Co najmniej siedmioro dzieci zginęło w wyniku piątkowego pożaru w prywatnym sierocińcu w prowincji Henan, w środkowej części Chin - podała oficjalna agencja Xinhua.
Ogień pojawił się w domu w powiecie Lankao o godz. 8.30 lokalnego czasu (godz. 1.30 czasu polskiego). Po dwóch godzinach strażakom udało się opanować płomienie.
Czworo dzieci zginęło na miejscu, a pozostałe zmarły w drodze do szpitala. Jedno dziecko zostało ranne.
Rzecznik lokalnych władz powiedział, że na razie nie wiadomo, ile dzieci przebywało w sierocińcu, gdy wybuchł pożar.
Sierociniec był prowadzony przez uliczną sprzedawczynię Yuan Lihai. Według mediów przez 20 lat przyjęła ona pod swój dach ponad 100 sierot lub porzuconych dzieci.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.