Prymas: program katolika na wybory - zachować godność człowieka

Zachować godność każdego człowieka – to wskazanie dla katolików na nadchodzące wybory parlamentarne – mówił Prymas Polski kard. Józef Glemp do ponad 250 tys. pielgrzymów i niemal 20 biskupów zgromadzonych na Jasnej Górze w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej.

– Wybór programu politycznego, który zakłada szerzenie takiej wolności, w której o człowieku decyduje wyłącznie drugi człowiek, jest nie do przyjęcia dla katolika – mówił Prymas Polski kard. Józef Glemp podczas Mszy św. na jasnogórskich wałach. Programy, które dopuszczają aborcję, partnerstwo płciowe, manipulacje genetyczne, eutanazję, jako przejaw postępu albo tolerancji są nie tylko – jak stwierdził Prymas – wysoce bałamutne, ale prowadzą do społecznego upadku. – Głosując za programem z takimi elementami, katolik popada w sprzeczność ze sobą samym – podkreślił Prymas.

Prymas zauważył, że wielu Polaków mówienie o wyborach złości albo zniechęca. Niektórzy nawet myślą, “jak przeczekać folklor polityczny, który sprawia pranie mózgu i serca”. Tym wszystkim Prymas przypomniał: – Kościół pragnie, aby sprawy dotyczące Ojczyzny traktować poważnie. Wezwał też do modlitwy o ojczyznę we wszystkich diecezjach, parafiach i wspólnotach zakonnych. Kard. Glemp przypomniał, że Kościół nie identyfikuje się z żadną grupą polityczną. Zalecił też zwłaszcza księżom lekturę dokumentów II Synodu Plenarnego, który tę zasadę szczegółowo opisuje. – Świeccy włączają się w autonomię spraw doczesnych, podczas gdy dla duchownych pozostaje zadanie obserwowania etycznych wymiarów działania – podkreślił Prymas.

W uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej Polacy proszą Maryję o pośrednictwo, tak jak prosili Ją goście wesela w Kanie Galilejskiej. – Potrzeby, które my przedkładamy, są, można powiedzieć, nieograniczone: brak chleba, mieszkań, pracy, rynków zbytu, brak pieniędzy do pierwszego, dziura w budżecie – mówił Prymas.

Prymas poruszył także problem manipulacji genetycznych i wyzwania związane z globalizacją i integracją europejską. – Biotechnika chce do końca rozszyfrować człowieka i dojść do jego istoty, bodaj duszy – zauważył. Czym innym jest jednak chęć dotarcia do prawdy, a czym innym – uprzemysłowienie odkryć i poszukiwanie zysku. – Bo czy nie będzie zyskiem wyhodowanie z embrionów ludzkich tkanek, które posłużą jako części zamienne dla starych i chorych, byle bogatych? – pytał retorycznie Prymas. Podkreślił, że mamy do czynienia z powrotem wyzysku w nowej, bardziej drastycznej formie.

Z kolei globalizacja jest “jak potężny wylew wody, która szuka każdego wolnego kanału, każdego rowu i koryta, gdzie mogłaby pomieścić swoje wody i nawodnić ziemię”. – Może się jednak wymknąć spod kontroli i wtedy staje się niebezpieczna jak powódź – zauważył Prymas. Globalizacja to m.in. możliwość dysponowania przez firmy prywatne kapitałami przekraczającymi budżety wielu średnich państw. Dlatego – zauważa Prymas – ten nieunikniony proces powinien przebiegać zgodnie z zasadami solidarności i z szacunkiem dla każdej osoby.

We Mszy św. uczestniczyli także: kardynałowie Franciszek Macharski i Henryk Gulbinowicz, pięciu arcybiskupów: Stanisław Nowak, Wojciech Ziemba, Tadeusz Gocłowski, Józef Życiński i Damian Zimoń, sekretarz Konferencji Episkopatu Polski bp Piotr Libera i inni biskupi. Obecni byli także marszałek Sejmu Maciej Płażyński i parlamentarzyści.