Ponad 76 tys. członków w 20 krajach świata skupiają podwórkowe kółka różańcowe dzieci, które 4 lata temu założyła dziewięcioletnia wówczas Madzia Buczek. Dziewczynka cierpi na wrodzoną łamliwość kości. Do dziś co sobotę prowadzi modlitwę różańcową na antenie Radia Maryja, a nowych członków zdobywa m.in. dzięki własnej stronie internetowej. Jan Paweł II, z którym spotkała się już trzy razy, twierdz
Ponad 76 tys. członków w 20 krajach świata skupiają podwórkowe kółka różańcowe dzieci, które 4 lata temu założyła dziewięcioletnia wówczas Madzia Buczek. Dziewczynka cierpi na wrodzoną łamliwość kości. Do dziś co sobotę prowadzi modlitwę różańcową na antenie Radia Maryja, a nowych członków zdobywa m.in. dzięki własnej stronie internetowej. Jan Paweł II, z którym spotkała się już trzy razy, twierdzi, że jej modlitwa jest mu szczególnie droga.
Madzia Buczek ma dziś 13 lat i porusza się na wózku inwalidzkim. Mimo to założyła ruch, który liczy dziś 76 tys. członków w 20 krajach świata, w tym na Tasmanii, Madagaskarze i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Dziewczynka mieszka w Łaziskach Dolnych, niedaleko Katowic. Od urodzenia cierpi na wrodzoną łamliwość kości. Nie chodzi do szkoły – to szkoła przychodzi do niej, a właściwie – przychodzą nauczyciele. Cztery lata temu na jej podwórko przyszły też dzieciaki z okolicy. Chciały założyć gang. – Zaproponowałam, żeby zamiast tego gangu założyć podwórkowe koło różańcowe, które odmawiałoby codziennie chociaż jedna dziesiątkę różańca – wspomina Madzia. I tak powstało pierwsze kółko, do którego należało czworo dzieci.
Potem o swoim pomyśle Madzia opowiedziała na antenie Radia Maryja, gdzie do dziś w sobotnie wieczory prowadzi modlitwę różańcową i zachęca do zakładania dziecięcych kółek. Madzia ma też stronę internetową: www.madzia.alpha.pl. Niedługo ten adres zmieni się na: www.pkrd.org.pl.
Dziewczynka miała już 29 złamań kości. – Kiedyś, gdy lekarze w szpitalu mieli rozcinać jej ubranie, żeby dostać się do złamania, Madzia wołała: Jeszcze nie, nie jestem gotowa! A potem: Panie Jezu, przyjdź, daj mi sił! W końcu powiedziała do lekarzy: Możecie rozcinać... – opowiada mama dziewczynki, Pelagia Buczek. – Bez modlitwy nie dałabym rady. Ja dziękuję Panu Bogu za to, jaka jestem. Po prostu, że jestem szczęśliwa – mówi Madzia.
Dziewczynka z Łazisk trzy razy spotkała się z Janem Pawłem II: w Skoczowie, Drohiczynie i w zeszłym roku w Rzymie. W Skoczowie Papież powiedział, że jej modlitwa jest mu szczególnie droga. Madzia wie, że Ojciec Święty prosił, by ludzie na całym świecie modlili się teraz na różańcu o pokój. – Pokój jest bardzo zagrożony i wojna wisi nad światem. Dlatego szczególnie teraz każdy musi wziąć do rąk różaniec i odmawiać go bardzo gorliwie, błagać o pokój dla świata – przypomina Madzia. – Przecież Matka Boża powiedziała w Fatimie, że przez różaniec możemy nawet zatrzymać wojnę.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.