Reklama

Kościół pomaga bezrobotnym

W Katowicach odbywa się konferencja, poświęcona aktywnym formom pomocy bezrobotnym. W jej trakcie przedstawiona została inicjatywa parafialnych Klubów Pomocy Koleżeńskiej "Praca". Z różnym rozmachem działają one w ośmiu parafiach Śląska i Małopolski: w Katowicach, Siemianowicach, Trzebini, Libiążu i Chrzanowie. Planowane jest rozszerzenie ich działalności o prowadzenie bezpłatnego pośrednictw

Reklama

W Katowicach odbywa się konferencja, poświęcona aktywnym formom pomocy bezrobotnym. W jej trakcie przedstawiona została inicjatywa parafialnych Klubów Pomocy Koleżeńskiej "Praca".
Z różnym rozmachem działają one w ośmiu parafiach Śląska i Małopolski: w Katowicach, Siemianowicach, Trzebini, Libiążu i Chrzanowie. Planowane jest rozszerzenie ich działalności o prowadzenie bezpłatnego pośrednictwa pracy.

Do najaktywniejszych klubów należy ten przy parafii w Katowicach na Górnym Osiedlu Tysiąclecia. Dwa razy w tygodniu odbywają się tam dwugodzinne dyżury wolontariuszy, którzy informują o prawach przysługujących osobom bezrobotnym, o szkoleniach, a często po prostu wysłuchują dramatycznych ludzkich historii. Można przy tym liczyć na ich zrozumienie, bo wolontariusze ci często sami są ludźmi bezrobotnymi. "Tym nasze kluby różnią się od profesjonalnych ośrodków, prowadzonych przez świetnie wykształconych specjalistów" - mówi Andrzej Tomeczek z Instytutu Współpracy i Partnerstwa Lokalnego, który jest inicjatorem powstania klubów.
Dodatkowym atutem klubów jest to, że aktywizują one bezrobotnych, którzy mają tendencję do zamykania się w sobie lub we własnym, niewielkim kręgu krewnych i znajomych. Tymczasem, żeby znaleźć pracę, trzeba obracać się wśród wielu ludzi, bo - jak mówią specjaliści - co najmniej 2/3 ofert pracy pojawia się wyłącznie na tzw. ukrytym rynku pracy, czyli w wąskich gronach pracodawców i ich otoczenia.
Liczba bezrobotnych w województwie śląskim w ostatnim dniu ubiegłego roku wynosiła ponad 313 tys. Prawo do zasiłku posiadało 83,6 proc. z nich. Bezrobocie silnej dotyka kobiety, które stanowią 55,6 proc. pozbawionych zatrudnienia. Więcej niż połowa bezrobotnych to ludzie poniżej 34 roku życia (55,7 proc.). Coraz większym problemem jest bezrobocie długotrwałe. 44 proc. bezrobotnych pozostaje bez pracy dłużej niż rok. Najwyższą stopę bezrobocia notuje się w Żorach (26,7 proc.), Świętochłowicach (23,7 proc. i Siemianowicach Śl. (23,5 proc.). Na jedną ofertę w powiatowych urzędach pracy w województwie przypadało 138 bezrobotnych. Dane te zostały dostarczone uczestnikom konferencji przez Śląski Urząd Wojewódzki.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Wtorek
wieczór
1°C Środa
noc
0°C Środa
rano
2°C Środa
dzień
wiecej »

Reklama