Otwarcie przed terminem archiwów watykańskich dotyczących Niemiec z lat II wojny światowej powinno położyć kres atakom na Piusa XII - uważa pracujący w Rzymie niemiecki historyk ks. Peter Gumpel SI. W wywiadzie dla niemieckiej agencji katolickiej KNA powiedział on, że na początku 2003 r. zostanie udostępniona część dokumentów z czasów pontyfikatu Piusa XI z lat 1922-39. Nie zostaną natomiast otwar
Otwarcie przed terminem archiwów watykańskich dotyczących Niemiec z lat II wojny światowej powinno położyć kres atakom na Piusa XII - uważa pracujący w Rzymie niemiecki historyk ks. Peter Gumpel SI. W wywiadzie dla niemieckiej agencji katolickiej KNA powiedział on, że na początku 2003 r. zostanie udostępniona część dokumentów z czasów pontyfikatu Piusa XI z lat 1922-39. Nie zostaną natomiast otwarte materiały dotyczące Piusa XII i czasów II wojny światowej. Te archiwa mogą być dostępne dopiero za 5-6 lat.
Jednocześnie ks. Gumpel zaprzeczył rozpowszechnianej informacji, że otwarcie archiwów nastąpiło w związku z pokazywanym na ostatnim "Berlinale" filmu Costy Gavrasa "Amen", opowiadającym o Piusie XII i Watykanie w czasach II wojny światowej.
Zdaniem niemieckiego jezuity, z czysto naukowego punktu widzenia byłoby może lepiej poczekać jeszcze ze dwa lata i wtedy ogłosić jednocześnie wszystkie dokumenty pontyfikatu Piusa XI. W obecnej sytuacji naukowcy mogą szybko napotkać granicę, gdyż nie będą mieli możliwości porównawczych. Ale, jak twierdzi ks. Gumpel, w całym konflikcie "chodzi nie tylko o argumenty naukowe, lecz także o emocje i polemikę". - Dlatego jest zrozumiałe, że próbuje się tak szybko jak to możliwe dotrzeć do końca sprawy, odtajniając to, co się da - dodał.
Niemiecki historyk podkreślił, że wśród przeznaczonych do ujawnienia dokumentów należy oczekiwać wiele ciekawego i wartościowego materiału, choć niektóre dokumenty, jak wymiana not między Stolicą Apostolską a Rzeszą Niemiecką czy też materiały dotyczące pierwszych pięciu lat działalności nuncjusza abp Eugenio Pacellego (późniejszego Piusa XII) w Monachium, są już dostępne.
Pontyfikaty Piusa XI i Piusa XII liczą kilka milionów dokumentów, które "muszą być zabezpieczone, skatalogowane, należy też zbadać ich autentyczność i posegregować, zanim zostaną oddane do dyspozycji naukowców. Bez tego żaden poważny archiwista nikogo nie wpuści do swych zbiorów", podkreślił ks. Gumpel.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.