Z powodu schorzenia nogi Ojciec Święty nie mógł wziąć udziału w środowej audiencji generalnej. Pozdrowił tylko pielgrzymów z okna swojego pokoju. Do auli Pawła VI przybyło łącznie osiem tysięcy pielgrzymów z różnych stron świata, w tym około sześciuset Polaków.
Z powodu schorzenia nogi Ojciec Święty nie mógł wziąć udziału w środowej audiencji generalnej. Pozdrowił tylko pielgrzymów z okna swojego pokoju. Do auli Pawła VI przybyło łącznie osiem tysięcy pielgrzymów z różnych stron świata, w tym około sześciuset Polaków.
Wśród rodaków znalazł się m.in. metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski. Dla nich i innych grup językowych odczytano tekst papieskiej katechezy przygotowanej na ten dzień oraz jej omówienie. Papież "zaocznie" rozważał Psalm 64, będący dziękczynieniem za dobrodziejstwa Boga.
Po wysłuchaniu rozważań wszyscy pielgrzymki przeszli na Plac Św. Piotra, gdzie dokładnie o godz. 11. 30 w oknie swego pokoju ukazał się Ojciec Święty. Jan Paweł II przemawiając krótko do zebranych zaczął od podziękowań za modlitwy w intencji jego szybkiego powrotu do zdrowia.
Nawiązując do odczytanego wcześniej rozważania na temat Psalmu 65., zauważył, że wzywa on, "abyśmy nie poprzestawali na tym, co obiecuje świat, lecz zważali raczej na to, co obiecuje Stwórca świata". "Z tymi uczuciami wzywam was do zawierzenia zawsze w Bożą Opatrzność, źródło pokoju i pogody. Podążamy dalej drogą Wielkiego Postu, ze wzrokiem utkwionym w Chrystusa, którego możemy spotkać w modlitwie. Każdego z was serdecznie pozdrawiam, szczególną myśl kierując do młodzieży, chorych i nowożeńców".
Po polsku Jan Paweł II dodał: "Pozdrowienie dla pielgrzymów z Polski". Po odśpiewaniu modlitwy "Ojcze nasz" Papież udzielił obecnym na Placu błogosławieństwa i pożegnał się słowami: "Sia lodato Gesu Cristo - Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus".
Wyglądał na zmęczonego, ale mówił nieco lepiej niż w niedzielę, gdy miał trudności z oddechem.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.