![][1]W wieku 82 lat zmarł w poniedziałek rano kard. Franjo Kuharić, emerytowany arcybiskup Zagrzebia, wielokrotnie krytykowany przez władze komunistyczne. Kard. Kuharić przez wiele lat był przewodniczącym Konferencji Biskupów byłej Jugosławii. Władze komunistyczne uważały go za "prowokatora" i "wroga systemu", gdyż potępiał [1]: zdjecia/kuharic1.jpg (kard. Franjo Kuharić)
W wieku 82 lat zmarł w poniedziałek rano kard. Franjo Kuharić, emerytowany arcybiskup Zagrzebia, wielokrotnie krytykowany przez władze komunistyczne. Kard. Kuharić przez wiele lat był przewodniczącym Konferencji Biskupów byłej Jugosławii. Władze komunistyczne uważały go za "prowokatora" i "wroga systemu", gdyż potępiał publicznie dyskryminującą politykę reżymu wobec Kościoła.
Wielokrotnie przeciwstawiał się krzewieniu ateizmu w szkołach i żądał przestrzegania prawa do swobodnego wyznawania religii. Nadanie w 1983 r. abp Kuhariciowi godności kardynała władze komunistyczne nazwały "wrogim aktem" Watykanu wobec Jugosławii. Władze w Belgradzie robiły wtedy wszystko, aby kard. Kuharić tej godności nie otrzymał.
W społeczeństwie arcybiskup Zagrzebia cieszył się powszechną sympatią i respektem, szczególnie wśród Chorwatów. Po odzyskaniu przez Chorwację niepodległości został pierwszym przewodniczącym episkopatu tego kraju. W czasie wojny na Bałkanach w latach 1991-1995 kard. Kuharić energicznie angażował się na rzecz przestrzegania praw człowieka i żądał od wspólnoty międzynarodowej, aby zastosował politykę sankcji wobec agresorów.
W 1997 r. Jan Paweł II przyjął rezygnację kard. Kuharića ze stanowiska arcybiskupa Zagrzebia i mianował na jego miejsce abp Josipa Bozanića.
Kard. Franjo Kuharić urodził się 15. Kwietnia 1919 r. w wiosce Pribić. Studiował filozofię i teologię w Zagrzebiu. W 1945 r. został kapłanem, a w 1964 otrzymał sakrę biskupią. W 1970 r. został arcybiskupem Zagrzebia.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.