Działalnoć gospodarcza kurii biskupiej w Locri w Kalabrii na południu Włoch nie podoba się tamtejszej mafii - "'ndranghecie". W nocy z 29 na 30 czerwca nieznani sprawcy zniszczyli uprawę malin i urzšdzenia wartoci ok. 20 tysięcy euro.
Działalnoć gospodarcza kurii biskupiej w Locri w Kalabrii na południu Włoch nie podoba się tamtejszej mafii - "'ndranghecie". W nocy z 29 na 30 czerwca nieznani sprawcy zniszczyli uprawę malin i urzšdzenia wartoci ok. 20 tysięcy euro.
Napad na dwa gospodarstwa należšce do spółdzielni "Valle del Bonamico", założonej przez ordynariusza Locri bp. Giancarlo Marię Pregantiniego, ma wszelkie cechy próby zastraszenia - stwierdził rzecznik diecezji. Spółdzielnia zatrudnia sto osób, jej roczne obroty sięgajš 21 milionów euro. Nawišzała ona ostatnio umowę na sprzedaż owoców do prowincji Trydentu na północy kraju. Biskup Pregantini pracował w przeszłoci jako robotnik w petrochemii w Porto Marghera koło Wenecji i w hucie w Weronie. Działalnoć gospodarcza, którš podjšł, jest wyzwaniem rzuconym organizacjom przestępczym, które do niedawna sprawowały kontrolę nad wszystkimi dziedzinami życia w Locri i okolicach.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.
W ocenie ZPP obecna sytuacja związana z płacami pracowników ochrony zdrowia jest nieracjonalna.