Studenci uniwersytetu w Biełgorodzie powinni poczuwać się do obowiązku chodzenia do cerkwi przynajmniej raz w roku. Takie zalecenia zawiera "algorytm wychowania studentów" opracowany przez rektora uczelni Leonida Djaczenkę.
Z kolei kapłan-duszpasterz akademicki ma obowiązek regularnego odbywania rozmów ze słuchaczami uczelni na tematy moralności. Jak oświadczył rektor uczelni, program wychowawczy obejmuje "system pobudzania z elementami przymusu". Szczególne miejsce zajmuje w nim duchowo-moralne wychowanie studentów "oparte na prawosławiu". Na terenie uczelni dwa lata temu zbudowano cerkiew, obecnie zaś zaczęto tam kształcić na kierunku teologicznym przyszłych nauczycieli "Podstaw kultury prawosławnej". Pod tą nazwą Rosyjski Kościół Prawosławny (RKP) chce wprowadzić do szkół w całym kraju nauczanie religii; ponieważ jednak budzi to silne sprzeciwy wielu środowisk, nawet w łonie Kościoła, przedmiotowi temu nadano taką właśnie nazwę. W Biełgorodzie już wcześniej odbywały się masowe akcje publiczne z udziałem studentów i przedstawicieli prawosławia. Na przykład wiosną 2000 r. miejscowi słuchacze wzięli udział w festiwalu piwnym, podczas którego beczkę z piwem poświęcił arcybiskup biełgorodzki i starooskolski Jan (Popow), kierujący Wydziałem Misyjnym Patriarchatu Moskiewskiego.
Potrzeba kompleksowej, zdecydowanej odpowiedzi na ten kryzys.
Krzysztof Gawkowski odnosi się do propozycji zmian w prawie unijnym, nazywanych "chat control".
Przejście w Kuźnicy było zamknięte od czterech lat, w Bobrownikach - od ponad 2,5 roku.
Co najmniej jeden Indianin z plemienia Guarani zginął zastrzelony
W Światowy Dzień Ubogich wspólny posiłek w Auli Pawła VI był ważnym punktem jubileuszowych wydarzeń.
Pozdrawiam pielgrzymów polskich, wspominając rocznicę Orędzia pojednania.