Pokoju, radości i solidarności

Prymas Polski podczas Pasterki nazwał Boże Narodzenie świętem dobroci Boga, który przychodzi, by wzywać człowieka do nawrócenia. Podczas Sumy Pontyfikalnej sprawowanej w warszawskiej bazylice archikatedralnej w sposób szczególny zwrócił się do bezrobotnych, którym życzył, aby nie zapominali o miłości, nie próbowali rozwiązywać swoich problemów siłą, lecz tworzyli wspierającą się wzajemnie wspólnotę solidarności. - "Chcemy powiedzieć wszystkim bezrobotnym - nie podnoszenie pięści, wyładowywanie złości jest dobrem, ale wzajemna miłość między dotkniętymi nieszczęściem, jakim jest bezrobocie" - mówił. Wszystkim rodakom życzył: "Niech Bóg błogosławi tym wszystkim, którzy cierpią i którzy służą cierpiącym". Problem bezrobotnych poruszył podczas Pasterki w kościele św. Wojciecha w Lublinie także abp Józef Życiński. - W polskiej tradycji puste miejsce przy wigilijnym stole było wyrazem otwarcia na kogoś doświadczonego przez życie - bezdomnego, kogoś kto potrzebuje naszej życzliwej pomocy, naszego otwarcia. Zwłaszcza w tym czasie wielkich przemian społecznych, gdy tak wiele rodzin jest dotkniętych bezrobociem, potrzeba naszej wielkiej solidarności serc - podkreślił. Zaapelował też, aby na co dzień budować kulturę, w której obecny jest Bóg, kulturę miłości, życia, szacunku dla człowieka i jego godności. O pokój w Ziemi Świętej modlił się podczas Pasterki w bazylice archikatedralnej w Poznaniu metropolita poznański, abp Stanisław Gądecki. Metropolita ubolewał też nad spadającym dramatycznie przyrostem naturalnym w Polsce i Europie oraz "coraz większym hałasem przeciwników rodzicielstwa". - "W tę świętą noc prośmy Pana o pokój dla Ziemi Świętej, zakłócany przez walkę, nienawiść i podziały. Nie dozwól Panie, by zabijanie bezcześciło Twoje imię święte. Niech Palestyńczycy i Izraelczycy uszanują święte zamiary Stwórcy, z którego łaski żyją na tej samej ziemi" - wołał w homilii abp Gądecki. Metropolita górnośląski abp Damian Zimoń odwiedził więźniów katowickiego aresztu przy ul. Mikołowskiej. W więziennej kaplicy odprawił bożonarodzeniową Mszę świętą. - Przypomnijcie sobie dziś, że Pan Bóg każdego kocha, nikogo nie przekreśla, nie odtrąca. Bóg jest bogaty w miłosierdzie - mówił w kazaniu do osadzonych. Czy jesteśmy pokoleniem, które z otwartym sercem przyjmuje narodzonego Jezusa? Czy należymy do pokolenia rozmiłowanego w świątecznych dekoracjach, barwnych światłach i przepychu towaru? - pytał w trakcie Pasterki w archikatedrze łódzkiej abp Władysław Ziółek. Czy jesteśmy gotowi dziś, w wolnej Polsce - przyjąć na nowo Jezusa i zagwarantować mu miejsce w naszym życiu? - pytał retorycznie. Do przeżywania świąt Bożego Narodzenia "z autentyczną chęcią poznania Mesjasza" zachęcał bp Włodzimierz Juszczak, ordynariusz wrocławsko-gdański obrządku greckokatolickiego. Uczestniczył on w Pasterce w katedrze p.w. św. Jana Chrzciciela, której przewodniczył kard. Henryk Gulbinowicz. Metropolita wrocławski namawiał do szczególnej modlitwy w intencji wszystkich Polaków. Dziękował też mieszkańcom Dolnego Śląska za ofiarność, dzięki której udało się między innymi zorganizować wieczerze wigilijne dla ponad dwóch tysięcy bezdomnych i samotnych mieszkańców archidiecezji wrocławskiej. Zgodnie z wieloletnią tradycją, po Eucharystii metropolita wrocławski przełamał się opłatkiem z przybyłymi do świątyni mieszkańcami stolicy Dolnego Śląska. W Wigilię kard. Gulbinowicz spożył wieczerzę z samotnymi i bezdomnymi. Również biskup płocki Stanisław Wielgus w Wigilię spożył posiłek z ludźmi korzystających ze stołówki Caritas. - Celowo Bóg tak sprawił, że Syn Boży właśnie w ubogich warunkach przyszedł na świat, żeby pokazać, że przede wszystkim idzie do ludzi ubogich, potrzebujących. Solidaryzuje się z ludzkim cierpieniem, z ludzką nędzą, ludzkim bólem - mówił bp Wielgus. Spotkał się on także z kapłanami, pacjentami hospicjum Caritas, a wieczorem w siedzibie Caritas z ok.100 bezdomnych mieszkańcami Płocka. - Niech Zbawiciel zawładnie naszymi sercami, domami i Ojczyzną, niech da nam świętowanie w zdrowiu i pokoju - życzył biskup kielecki Kazimierz Ryczan w czasie Pasterki w bazylice katedralnej w Kielcach. W homilii bp Ryczan mówił, że narodzenie Jezusa było aktem miłosierdzia: - Jest to najwyższy wyraz miłości Ojca, który posyła swego Jednorodzonego Syna, by stał się Zbawicielem człowieka. Niech Boże Narodzenie będzie źródłem codziennej radości i pokoju - życzył rodakom biskup tarnowski Wiktor Skworc. Zauważył on, że ludzie uwikłani w trudną rzeczywistość, egzystencjalne lęki, materialne braki, czują się pozbawieni wewnętrznej radości, pokoju i nadziei. Uroczysta Pasterka pod jego przewodnictwem rozpoczęła doroczny odpust w sanktuarium Dzieciątka Jezus w Jodłowej. Jest to jedyne w Polsce sanktuarium Bożego Narodzenia.