Komunistyczne władze Wietnamu coraz bardziej zaczynają doceniać działalność Kościoła katolickiego. Ostatnio premier dziękował siostrom paulistkom i Wspólnocie św. Jana Apostoła.
Paulistkom premier podziękował za ich działalność społeczną i edukacyjną. Siostry prowadzą w mieście My Tho w prowincji Tien Giang przedszkole, które stało się wzorem dla innych tego typu placówek w całym Wietnamie. Natomiast Wspólnocie św. Jana Apostoła podziękował za działalność na polu opieki medycznej. Jej członkowie prowadzą w prowincji Dong Nai ośrodek pomocy medycznej dla ubogich i potrzebujących. Dowody uznania wietnamskich władz w stosunku do niektórych organizacji kościelnych mogą oznaczać, że rząd nareszcie zaczyna doceniać działalność Kościoła w tym kraju. Jak zgodnie mówią przedstawiciele różnych tamtejszych organizacji kościelnych, z przyzwoleniem i wsparciem ze strony rządu działalność Kościoła mogłaby być w Wietnamie jeszcze bardziej owocna. Zmianę stosunku wietnamskiego państwa do Kościoła katolickiego potwierdzać może także wizyta wicepremiera tego kraju w Watykanie pod koniec listopada ub. r., oraz zgoda władz Wietnamu na nominowanie nowych biskupów. W komunistycznym Wietnamie formalnie panuje wolność religii, jednak działalność religijną kontroluje powołany przez partię "Front Patriotyczny". Spośród 74 mln Wietnamczyków większość stanowią wyznawcy buddyzmu. Katolików jest ok. 7 milionów. Stanowią oni drugą co do wielkości wspólnotę katolicką na kontynencie azjatyckim. Najwięcej katolików w Azji zamieszkuje Filipiny.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.