Pytanie o sumienia

Po roku 1989 "przyszły lata, w których obok znaczących i niewątpliwych sukcesów i osiągnięć, pojawiły się poważne pęknięcia i rysy na tym domu, któremu na imię Polska" - pisze kardynał. Jego zdaniem Polacy żyjąc w wolnej Ojczyźnie zapomnieli o sumieniu. "Coraz częściej zamiast odwoływać się do tej instancji, mówi się o świadomości, o osobistym subiektywnym odczuciu. Skutkiem tego jest relatywizm i subiektywizm, a w konsekwencji brak ładu moralnego w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym, nie tylko wśród wielkich afer, przestępstw, korupcji i w innych chorobach społecznych" - czytamy w liście kard. Macharskiego. Metropolita podkreśla, że największym zagrożeniem dla Polski jest dziś brak fundamentu moralnego. Zaapelował o odważne podejmowanie odpowiedzialności za sprawy publiczne, troskę o dobro wspólne, dostrzeganie biedy i potrzeb bliźnich. Metropolita krakowski zaapelował, by Wielki Post był czasem wielkiej modlitwy za Jana Pawła II w 25-lecie jego pontyfikatu oraz za całą Ojczyznę. Kard. Macharski podkreślił, że tegoroczny Wielki Post winien być przeżywany w świetle ubiegłorocznej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. "Nie wolno nam przejść obok tego wszystkiego obojętnie!" - apeluje metropolita. Jego zdaniem, Ojciec Święty miał wiele powodów, by przyjechać do krakowskich Łagiewnik i na Błonia z wymówkami. Polacy nie usłyszeli jednak od niego upomnień, ale orędzie o Bogu pełnym miłosierdzia. Kardynał przypomniał papieski apel o otwarcie się na "miłość miłosierną" i jego prośbę, by troska o człowieka nigdy nie była odłączona od miłości Boga. Metropolita krakowski zapowiedział też, że podczas majowych uroczystości św. Stanisława na Skałce, Kościół krakowski będzie świętował dwa jubileusze: 750-lecie kanonizacji św. Stanisława i 25-lecie pontyfikatu Jana Pawła II. "Męczennicy pytają nas żyjących, o nasze sumienia - pytają o wierność własnemu sumieniu" - pisze kardynał. Jego zdaniem dziś "wielu przeczy, że sumienie istnieje, wielu przestało się z nim liczyć, wielu próbuje stanowić własne reguły zmienne i zależne od konkretnych uwarunkowań i okoliczności, wielu zagłusza w sobie kłopotliwy głos prawego sumienia".