Teraz na Lednicę

2 czerwca wyjechała ona specjalnym pociągiem z Tarnowa do Poznania, a stamtąd nad Lednicę, gdzie 7 czerwca powita ją młodzież z całej Polski, zgromadzona nad czuwaniu organizowanym przez o. Jan Górę. Kopia ikony jest darem kanoników kapituły kolegiackiej w Nowym Sączu dla polskiej młodzieży. Obraz nawiedzał miejscowości związane z kultem świętych i błogosławionych diecezji tarnowskiej. Tłumy młodzieży adorowały ikonę rozważając pytanie towarzyszące peregrynacji: "Czym wypełnić puste ramy?". Ikona odwiedziła Stary Sącz, gdzie znajduje się grób św. Kingi, w malowniczej scenerii płynęła przez Jezioro Rożnowskie do pustelni św. Świerada, a następnie dotarła do Lipnicy Murowanej, gdzie mieszkała św. Urszula Ledóchowska, kanonizowana 18 maja przez Jana Pawła II. Ikona odwiedziła też Szczepanów, rodzinną parafię św. Stanisława, biskupa i męczennika oraz Zabawę, gdzie żyła bł. Karolina Kózkówna. Obraz zwieziono nawet do kopalni soli w Bochni. Był też w ośrodku akademickim na Jamnej. Ponadto był adorowany przez młodzież w podtarnowskiej Zawadzie, gdzie się urodził sługa Boży o. Zbigniew Strzałkowski, zamordowany w 1991 roku na misjach w Peru. Ostatnim etapem peregrynacji ikony był Tarnów. W nocy z 31 maja na 1 czerwca odbyło się czuwanie na górze św. Marcina. W południe w bazylice katedralnej została odprawiona Msza św., a następnie na tarnowskim rynku odbyło się widowisko plenerowe. Potem ikona została przeniesiona na dworzec kolejowy. Obraz odjechał z Tarnowa 2 czerwca specjalnym pociągiem do Poznania, a stamtąd nad Lednicę. W sobotę, 7 czerwca, będzie witany przez sto tysięcy młodzieży, która przybędzie na doroczne czuwanie w wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Obraz powstał na zamówienie znanego duszpasterza akademickiego, dominikanina, o Jana Góry. Wykonała go artystka Agnieszka Drwal-Dziurawiec. Jest czterokrotnie większy od oryginału. Namalowany jest na płótnie farbami olejnymi. Oryginał czczony w bazylice w Nowym Sączu pochodzi z XV wieku. Łaskami słynie od początku XVII w.