Niedawne mianowanie przez Kościół episkopalny w Stanach Zjednoczonych biskupem mężczyzny otwarcie przyznającego się homoseksualizmu, stworzyło nowe przeszkody w dialogu ekumenicznym Kościoła katolickiego z tym wyznaniem.
Stwierdza to oświadczenie ogłoszone przez bp Stephena E. Blaire'a, przewodniczącego Komitetu ds. Ekumenizmu Krajowej Konferencji Biskupów Katolickich USA (USCCB). Dokument, wyrażający stanowisko całego amerykańskiego episkopatu katolickiego, zwraca uwagę, że decyzja Kościoła episkopalnego "oznacza odejście od wspólnego rozumienia znaczenia i przedmiotu seksualności ludzkiej i moralności postaw homoseksualnych tak, jak to przedstawiają Pismo Święte i cała tradycja chrześcijańska". Biskup podkreślił, że obecna decyzja "będzie miała poważne następstwa dla poszukiwania jedności chrześcijańskiej w ogóle a dla stosunków katolicko-anglikańskich w USA w szczególności". Dodał, że "stworzyła ona nowe wyzwania ekumeniczne", które będzie bardzo trudno przezwyciężyć. Kilka tygodni temu Kościół episkopalny, będący amerykańskim odpowiednikiem anglikanizmu i należący do światowej Wspólnoty Anglikańskiej, mianował pastora Gene'a Robinsona biskupem diecezji New Hampshire. Duchowny ten, mający za sobą ponad 30 lat pracy duszpasterskiej, w swoim czasie zostawił żonę i dwoje dzieci i od 13 lat mieszka z innym mężczyzną. Nominacja ta wywołała głębokie podziały i kryzys zarówno w samym Kościele episkopalnym, jak i we Wspólnocie Anglikańskiej na całym świecie. Kościół katolicki w Stanach Zjednoczonych od wielu lat prowadził bardzo ożywiony dialog ekumeniczny z episkopalistami; Co pewien czas przeżywa on jednak poważne trudności, wywołane decyzjami strony episkopalnej, które są nie do przyjęcia dla katolików. Najpierw Kościół ten wprowadził kapłaństwo kobiet, w 1989 wyświęcił pierwszą kobietę-biskupkę, co zresztą również doprowadziło do głębokich pęknięć i podziałów w jego łonie, obecnie zaś podjął wspomnianą decyzję w sprawie mianowania homoseksualisty biskupem.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.