Reklama

Kościół oficjalny w Chinach wierny Rzymowi

Jesteśmy Kościołem katolickim wiernym Rzymowi, a nasi księża w czasie Mszy św. zawsze wymieniają imię Ojca Świętego - zapewnił bp Aloysius Jin Luxian z Szanghaju.

Reklama

87-letni obecnie hierarcha z Kościoła uznawanego przez władze państwowe przebywa w Polsce od 20 października na zaproszenie Zgromadzenia Słowa Bożego (werbistów). 23 października przyjął go w Warszawie sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Piotr Libera. Biskup podkreślił, że nie ma żadnej różnicy doktrynalnej ani pod względem wierności Papieżowi między Kościołem uznanym przez władze, czyli "widzialnym", a Kościołem nieuznawanym - "niewidzialnym". "Wyznajemy tę samą wiarę, mamy te same sakramenty, jesteśmy częścią tego samego Kościoła powszechnego" - dodał gość z Chin. Zwrócił uwagę, że oba Kościoły doświadczyły też podobnych prześladowań w przeszłości i nadal są poddawane kontroli ze strony państwa. Na pytanie o cel przyjazdu do Polski bp Jin Luxian odpowiedział, że jest to spełnienie jego wielkich marzeń, gdyż zawsze pragnął przyjechać do naszego kraju i zobaczyć na własne oczy wiarę narodu polskiego, o której wiele słyszał. Dodał, że jest wiele podobieństw w pobożności Polaków i Chińczyków, m.in. ich cześć do Matki Bożej. "Na Jasnej Górze czczona jest Maryja Wspomożycielka Wiernych i taki sam tytuł ma Madonna w naszym sanktuarium narodowym w Szeszan, na terenie mojej diecezji" - powiedział sędziwy hierarcha. Bp Jin Luxian urodził się w 1916 r. w Szanghaju w rodzinie od ponad trzech wieków katolickiej. W 1933 rozpoczął nowicjat w zakonie jezuitów, w którym w 1945 przyjął święcenia kapłańskie. Wkrótce potem wyjechał na dalsze studia w zakresie dogmatyki na Uniwersytecie Gregoriańskim do Rzymu. Odbył wówczas kilka podróży po Niemczech i Francji. Do kraju wrócił w 1951 r., w dwa lata po objęciu władzy przez komunistów. Został rektorem seminarium duchownego w swym mieście rodzinnym i przełożonym jezuitów w miejscowym dystrykcie. W 1955 skazano go na 15 lat więzienia, ale po odzyskaniu wolności przez wiele lat nie mógł wykonywać obowiązków kapłańskich; pracował wówczas na wygnaniu na północy kraju jako tłumacz. Do pracy w Kościele powrócił, nie bez wahań wewnętrznych, w 1982 i został rektorem nowo utworzonego seminarium duchownego we wspomnianym sanktuarium w Szeszan koło Szanghaju. Nie należy przy tym do utworzonego w 1957 i do dzisiaj kontrolowanego przez władze tzw. Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich, będącego jedyną, uznaną przez reżym komunistyczny organizacją katolicką w tym kraju, chociaż jednocześnie nie jest też członkiem tzw. Kościoła podziemnego. W styczniu 1985 został biskupem pomocniczym, a po pewnym czasie diecezjalnym w Szanghaju, nie mając na to ani nominacji, ani zgody papieskiej (ze względu na sprzeciw władz, które zakazują katolikom chińskim utrzymywania jakichkolwiek oficjalnych stosunków ze Stolicą Apostolską). Później został jednak potwierdzony na tym stanowisko przez Watykan. 21 listopada 1985 wyświęcił pierwszych od czasów rewolucji kulturalnej (przełom lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX w.) siedmiu diakonów ze swego seminarium. Był członkiem wielu delegacji swego Kościoła do różnych krajów, m.in. do Hongkongu, na Filipiny, do Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Francji, obecnie zaś przebywa w Polsce w ramach kilkutygodniowego pobytu w Europie Zachodniej, obejmującego wizyty w Austrii, Francji i Niemczech. W naszym kraju odwiedził m.in. Kraków, Jasną Górę i Warszawę, a także ma udać się do Olsztyna i Pieniężna.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
0°C Czwartek
rano
3°C Czwartek
dzień
wiecej »

Reklama