Jan Dworak nie jest uwikłany w żadne koterie polityczne co pozwala przypuszczać, że tak będzie i w przyszłości - w ten sposób bp Sławoj Leszek Głódź skomentował dla KAI wybór Jana Dworaka na prezesa Telewizji Polskiej.
Ten wybór jest zaskoczeniem, ale tak właśnie bywa: kto na konklawe wchodzi jako "papabile" [kardynał uważany za najpoważniejszego kandydata na papieża - przyp. KAI] nie zostaje wybrany. "Z pewnością jest to zaskoczenie dla wszystkich, bo przetargi trwały, nazwiska się przewijały a wybrano wcale nie papabile" - powiedział przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu. Dodał, że jego zdaniem Jan Dworak jest osobą przygotowaną, ma wszechstronne doświadczenie. "Godne uznania jest i to, ze cała procedura wyboru odbywa się przy otwartej kurtynie i ma formułę demokratyczną, to jest pocieszające na przyszłość" - powiedział bp Głódź. Przewodniczący Rady Episkopatu ds. Środków Społecznego Przekazu wyraził też nadzieję, że nowy prezes nie będzie instrumentem manipulacji politycznej lecz będzie reprezentował dobro wspólne. "Jego życiorys wskazuje na to, że jest osobą przygotowaną, nie uwikłaną w żadne koterie polityczne, co pozwala przypuszczać, że tak będzie i w przyszłości" - powiedział biskup. Z kolei jeden z głównych kandydatów na stanowisko prezesa TVP Piotr Gaweł powiedział w rozmowie z KAI, że cieszy się z tego wyboru. - Jan Dworak jest znakomitym fachowcem, na pewno będzie ciężko pracował, aby telewizja publiczna była na jak najwyższym poziomie - stwierdził. Gaweł powiedział, że cieszy się, że Rada Nadzorcza w ogóle podjęła decyzję, bo wie, że sprawa była bardzo trudna.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.