Wybudowania na Kubie cerkwi należącej do Patriarchatu Moskiewskiego domagają się rosyjscy wyznawcy prawosławia. Pismo w tej sprawie wręczyła ambasadorowi Kuby w Rosji Jorge Martinezowi delegacja Związku Obywateli Prawosławnych.
Oficjalnego wręczenia pisma dokonał przewodniczący Związku Obywateli Prawosławnych Walentin Liebiediew, a podpisy pod prośbą złożyli między innymi deputowani Dumy Państwowej Siergiej Głaziew i Nikołaj Leonow. Spotkanie w kubańskiej ambasadzie w Moskwie przebiegało w ciepłej atmosferze. Radca ambasady Santiago Peres powiedział, że "Kuba jest bardzo bliska cywilizacji prawosławnej, ponieważ społeczna doktryna Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego zawiera wiele idei realizowanych praktycznie na "wyspie wolności". Niestety Peres nie powiedział o jakie idee dokładnie chodzi. Podczas spotkania rosyjscy delegaci wyrazili sprzeciw wobec amerykańskich sankcji nałożonych na Kubę. Pierwszą cerkiew prawosławną na Kubie konsekrował 25 stycznia br. patriarcha ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej I. Budowa świątyni w Hawanie została sfinansowana przez państwo jako "dar narodu kubańskiego" dla Kościoła prawosławnego. Kościół prawosławny w Hawanie liczy ok. 4 tys. wiernych , w większości pochodzenia słowiańskiego.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.