Ewangelię według św. Marka w formie komiksu zaprezentowało 12 maja w Hong Kongu wydawnictwo "Vox Amica". Podczas konferencji prasowej dyrektor wydawnictwa ks. Shum Sui-ping powiedział, że jest to pierwsza chińska, komiksowa wersja Ewangelii na świecie.
Napisana w języku chińskim, wzbogacona o komentarz i refleksje teologiczne czterystustronicowa książka z grubą oprawą wydana została w nakładzie 50 tys. egzemplarzy. W księgarniach można ją kupić za równowartość 40 dolarów, jednak studenci i wierni niektórych parafii będą mogli ją nabyć za połowę ceny. Pytany podczas konferencji prasowej o powód wybrania do komiksowej adaptacji właśnie ewangelii św. Marka, ks. Sui-ping powiedział, że zdecydowała o tym przede wszystkim jej wielkość. - Jest znacznie krótsza od dzieł trzech pozostałych ewangelistów i może być łatwiej dostępna dla niechrześcijan. Pomoże im łatwiej zrozumieć życie Jezusa - podkreślił dyrektor "Vox Amica". W pracach nad komiksową Ewangelią pracował przez 6 lat ośmioosobowy zespół. - Najwięcej czasu zajęły rysunki i napisanie po chińsku komentarzy teologicznych do tekstu - tłumaczył ks. Sui-ping i dodał, że zanim wybrano odpowiednie osoby do tworzenia ilustracji, minęło mnóstwo czasu. - Było wielu kandydatów, którzy nie spełniali naszych oczekiwań - powiedział. Teologiczne refleksje do tekstu opracowali salezjanie: o. Lanfranco Fedrigotti i o. Savio Hon Tai-fai, którzy podpowiadali również rysownikom, jak wyglądało życie w czasach Jezusa. - Mówili np. jak powinniśmy narysować talerze czy kubki na stole w Wieczerniku - opowiadał jeden z grafików. Na razie komiksowa adaptacja Ewangelii św. Marka sprzedawana będzie w księgarniach Hong-Kongu, Tajwanu i Makao. Ze względu na utrudnienia stawiane przez komunistyczny rząd w Pekinie nie przewiduje się na razie sprzedaży książki na terenie Chin kontynentalnych.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.