Pół wieku Oazy

- Światło-Życie to nie jest ruch stricte młodzieżowy, ale propozycja dla wszystkich - zapewniał Jacek Nowak z Domowego Kościoła, który jest wezwaniem do świętości małżeństw, a nie tylko świętości osobistej małżonków. Przypomniał, że gdy utworzono gimnazja ruch stworzył osobną propozycję dla gimnazjalistów, zwaną Oazą Nowej Drogi. Pierwsza oaza odbyła się w dniach 19 lipca - 1 sierpnia 1954 r. w Bibieli koło Tarnowskich Gór. Zorganizował ją dla ministrantów z parafii Rydułtowy tamtejszy wikariusz, ks. Franciszek Blachnicki. Prowadzone były metodą przeżyciową - ich celem było nie tyle słuchanie nauk rekolekcyjnych, co doświadczenie chrześcijańskiego stylu życia. Ks. Blachnicki nazwał je Oazą Dzieci Bożych. Rekolekcje prowadzone według tej metody stały się początkiem Ruchu Światło-Życie. Ks. Blachnicki zaczął organizować rekolekcje także dla dziewcząt, dla księży, dla młodzieży męskiej, dla alumnów, dla studentów, młodzieży pracującej, sióstr zakonnych i katechetek, wreszcie - od 1973 r. - dla rodzin. Gałąź rodzinna ruchu przyjęła nazwę Domowego Kościoła. Od 1977 r. praca formacyjna oparta jest o "Obrzędy chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych" - dokument, który w Kościele katolickim przywrócił katechumenat dorosłych. W 1979 r. ks. Blachnicki zorganizował Krucjatę Wyzwolenia Człowieka, program wyzwolenia z nałogów, zwłaszcza alkoholizmu. Od początku jej istnienia przyrzeczenia abstynencji na rok, na kilka lat, a nawet na całe życie zadeklarowało 100 tys. osób. Członkowie Krucjaty prowadzą m.in. ośrodek w Katowicach, uczący organizowania wesel bezalkoholowych i ośrodek w Lublinie, pomagający wyjść z orientacji homosekualnej. Oprócz Polski, Ruch Światło-Życie jest obecny w Niemczech, USA, Kanadzie, Austrii, Australii, Francji, Luksemburgu, Brazylii, na Litwie, Białorusi, Ukrainie, w Rosji, Bułgarii i Kazachstanie. W ciągu minionych 50 lat w rekolekcjach oazowych uczestniczyło 1,6 mln osób. Najliczniejsze były oazy w latach 80. - 70 tys. uczestników rocznie. Obecne przyjeżdża 30 tys. osób. Domowy Kościół liczy 20 tys. członków. Razem z uczestnikami spotkań parafialnych daje to liczbę niemal 100 tys. uczestników ruchu. Trwa proces beatyfikacyjny ks. Blachnickiego. W Kongregacji ds. Kanonizacyjnych opracowywana jest tzw. positio, a więc prezentacja sylwetki kandydata na ołtarze od strony heroiczności jego cnót. Gotowe jest już testarium, czyli zbiór świadectw o nim. Postulatorem sprawy jest ks. Adam Wodarczyk z archidiecezji katowickiej. - Teraz trzeba modlić się o cud - zaapelował ks. Litwińczuk.