W obronie "dobrych zawodów"

KAI

publikacja 23.06.2004 06:17

Przeciwko środkom dopingującym, nadmiernej komercjalizacji sportu i traktowaniu sportowców jak towaru wypowiedzieli się polscy biskupi w dokumencie "o wychowawczych wartościach sportu".

Troska Kościoła o ludzi sportu Sport jest fenomenem o charakterze globalnym i rozwija się niezwykle dynamicznie. Najważniejsze wydarzenia sportowe skupiają uwagę milionów sympatyków i kibiców na całym świecie. Ludzie sympatyzując ze swoimi sportowcami, niejednokrotnie przemierzają znaczne odległości, aby uczestniczyć w sportowych wydarzeniach. Coraz więcej osób czynnie uprawia sport, co wiąże się z pozytywnymi zmianami świadomości i modą na zdrowy styl życia. Przekonanie iż "w zdrowym ciele żyje zdrowy duch" coraz powszechniej zapada w świadomość współczesnych ludzi i jednocześnie przyczynia się do kształtowania postawy troski o nową jakość ludzkiego życia. Dlatego też Kościół nie może być obojętny wobec tak potężnego zjawiska obejmującego wielu ludzi. Bowiem to człowiek w całej niepowtarzalnej rzeczywistości bytu i działania, świadomości, woli, sumienia i "serca" jest pierwszą i podstawową drogą Kościoła, drogą wyznaczoną przez samego Chrystusa, drogą, która nieodmiennie prowadzi przez Tajemnicę Wcielenia i Odkupienia (Jan Paweł II, Encyklika Redemptor hominis 14). Chwalcie Boga w waszym ciele Kościołowi są obce wszelkie próby deprecjonowania ciała. Ciało ludzkie stanowi niezwykłą wartość. Zostało człowiekowi dane i jednocześnie "zadane" do dbałości, troski i opieki. Jest ono okryte szatą wrodzonej godności, świętością i przeznaczone do zwycięstwa nad śmiercią. Dlatego Kościół także dziś powtarza za św. Pawłem z całą mocą: Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest przybytkiem Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga? Chwalcie więc Boga w waszym ciele (1 Kor 6, 15; 19-20). Pozytywny stosunek do ciała wynika także stąd, że człowiek w całej pełni tajemnicy, która stała się jego udziałem w Chrystusie Jezusie, jest podmiotem nie tylko przez świadomość i samostanowienie, ale równocześnie przez swoje ciało. Nie wolno więc człowiekowi gardzić życiem ciała - czytamy w Konstytucji Gaudium et spes - lecz przeciwnie, powinien on uważać ciało swoje, jako przez Boga stworzone i mające być wskrzeszone w dniu ostatecznym, za dobre i godne szacunku ( Sobór Watykański II, Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes 14).

Więcej na następnej stronie