Wezwanie do wszystkich ludzi dobrej woli i przedstawicieli religii o wysiłki na rzecz bardziej sprawiedliwego i miłosiernego świata zawiera deklaracja końcowa 18. spotkania Międzynarodowego Komitetu Łączności Katolików i Żydów (International Liaison Committee - ILC).
Uzupełnieniem tematyki było omówienie problemu globalizacji i zjawisk z nim związanych, w perspektywie sprawiedliwości i miłosierdzia, które również winny znaleźć swój wymiar globalny. Do tego globalnego wymiana miłosierdzia nawiązywała nasza wizyta w miejscowym Centro Solidario San Jose. Centrum to jest godnym naśladowania przykładem współpracy Caritas Archidiecezji Buenos Aires z żydowską organizacją charytatywną AMIA. Dzięki wspólnej pomocy żydowskiej i katolickiej ludzie potrzebujący otrzymują wyżywienie i odzież, a także - na pewien czas - miejsce zamieszkania, aż do otrzymania pracy. A ludzi takich widać w Buenos Aires na każdym kroku, zwłaszcza na głównych ulicach. Są to nie ci, którzy dobrowolnie obrali sobie ten sposób życia, ale także ludzie z niedawno jeszcze średnio zamożnej klasy, która w wyniku kryzysu finansowego państwa znalazła się dosłownie na bruku. AMIA została założona przez grupę żydowskich emigrantów w 1894 roku. Miała ona wspierać i rozwijać wszelkie przejawy indywidualnej i wspólnotowej aktywności żydowskiej w Argentynie. Ten cel nie został zniszczony nawet przez terrorystyczny atak z 18 lipca 1994 roku, w którym zginęło 85 ludzi (wśród nazwisk zabitych są też polsko brzmiące: P. S. Czyżewski, E. Jakubiec, M. L. Jaworski, S. Woliński), a cały budynek wyleciał w powietrze. Dziś AMIA wspiera ekonomicznie 4 tysiące osób, przekazując żywność, lekarstwa, odzież i inne produkty pierwszej potrzeby. Ponad 5-6 tys. osób z argentyńskiego interioru otrzymuje opiekę medyczną. 17 tys. uczniów szkół żydowskich otrzymuje stypendia, a ok. 7 tys. osób - propozycję pracy. Ponad 30 tys. osób uczestniczy w programach kulturalnych. AMIA zajmuje się przede wszystkim pomocą żydowskim współbraciom, ale stara się także poszerzać swoją działalność, pomagając wyznawcom innych religii i członkom innych narodów, tworząc lepsze systemy opieki zdrowotnej (ucząc o sposobach zwalczania AIDS przez zmianę indywidualnych zachowań), pomagając w procesie alfabetyzacji, promując naturalne rolnictwo, wspierając budowanie społeczeństwa wspierającego kobiety i dzieci, pomagając w przezwyciężeniu skutków nagłych kataklizmów czy klęsk żywiołowych. Organizacja ta uważa, że dzięki swej działalności pomaga Żydom wypełnić tradycyjny "tikkun olam", tzn. obowiązek uzdrawiania świata. Wspaniały koncert orkiestry filharmonicznej Buenos Aires w Teatrze Colon, uznanym za najlepszą scenę operową Ameryki Łacińskiej, stał się dla uczestników spotkania żywą ilustracją owej globalizacji piękna, która skutecznie przeciwstawia się globalizacji zła. Życzliwe przyjęcie żydowskich i katolickich uczestników argentyńskiego spotkania w tamtejszym Ministerstwie Spraw Zagranicznych i Kultu przypomniało - jak sama nazwa ministerstwa na to wskazuje - że religia w Argentynie ciągle jeszcze widziana jest przez pryzmat francuskiego pozytywizmu i w sensie metodologicznym traktowana jest jako rzeczywistość zewnętrzna, a nie wewnętrzna życia tego kraju. Pięknym akcentem na zakończenie spotkania stała się prezentacja książki "Ekumenizm i dialog międzyreligijny w Argentynie na drodze Trzeciego Tysiąclecia - 2000-2003". Odbyła się ona w obecności kardynała Waltera Kaspera i arcybiskupa Michaela L. Fitzgeralda w audytorium "San Augustin" Papieskiego Uniwersytetu Katolickiego Argentyny. Stała się ona okazją do przypomnienia liczącego już 40 lat procesu rozwoju dialogu, począwszy od soborowego dokumentu "Unitatis redintegratio" i "Nostra aetate".
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.