Wizytator apostolski austriackiej diecezji St. Pölten bp Klaus Küng zapewnił,
że „uczyni wszystko na rzecz odnowy diecezji". (foto)
W specjalnym liście, zamieszczonym 4 sierpnia na łamach diecezjalnego czasopisma "kirche bunt" poinformował, że diecezja wycofuje się z wcześniejszego zapewnienia o przejęciu kosztów procesowych tak cywilnych jak i karnych osób zamieszanych w skandale seksualne, do jakich doszło w seminarium duchownym w St. Pölten. Decyzję tę podjął konsystorz diecezji.
W liście bp Küng wzywa wiernych i księży: „Nie traćcie wiary w Kościół i nie dajcie się odwieść od wiary! W tej sytuacji proszę księży i świeckich: Nie traćcie odwagi! Niestrudzenie pracujcie dalej z ufnością w Bogu!”.
Papieski wizytator odniósł się w liście do projektu rzekomego finansowania z kasy diecezji kosztów obrony w procesach cywilnych wobec byłych władz seminarium: rektora ks. Ulricha Küchla i jego zastępcy ks. Wolfganga Rothego. Poinformował o podpisanym 3 sierpnia przez biskupa diecezjalnego Kurta Krenna oświadczeniu, zgodnie z którym nie może być mowy o pokryciu przez diecezję kosztów ewentualnych procesów wytoczonych wobec wyżej wymienionych księży.
Bp Küng podkreślił, że w obronie swojego dobrego imienia księża powinni wykorzystać możliwości, jakie daje prawodawstwo kościelne. Aby móc przejąć koszty procesowe, biskup musi uzyskać zgodę zarówno rady zarządzającej majątkiem, jak i kolegium konsultorów. Decyzja „o nieprzejmowaniu przez diecezję kosztów procesów cywilnych” służy – zdaniem bp Künga – przede wszystkim „uniknięciu dalszych zadrażnień w społeczeństwie”.
Jan Paweł II mianował biskupa austriackiej diecezji Feldkirch Klausa Künga wizytatorem apostolskim dla diecezji St. Pölten po ujawnieniu w niej na początku lipca skandalu pornograficznego, który doprowadził do dymisji rektora i prorektora tamtejszego seminarium diecezjalnego. Są oni również oskarżani o to, że na terenie seminarium utrzymywali kontakty homoseksualne z klerykami.
«« | « |
1
| » | »»