Biskup polowy Wojska Polskiego abp Sławoj Leszek Głódź zawiesił w obowiązkach kapelana Ósmej Flotylli Obrony Wybrzeża, ks. Zbigniewa Jaworskiego.
Decyzję taką władze kościelne podjęły po tym, jak ks. Jaworski oskarżył marynarzy z ORP "Xawery Czernicki" o okradanie irańskiego kutra. Kapelan w wydanej właśnie książce "Historia duszpasterstwa wojskowego na ziemiach polskich" oskarżył marynarzy z ORP "Xawery Czernicki", o okradanie irańskiego kutra podczas akcji w Zatoce Perskiej. Z zarzutami ks. Jaworskiego nie zgadza się dowództwo Marynarki Wojennej, a minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński poprosił o wyjaśnienie sprawy prokuraturę i Żandarmerię Wojskową. Odnosząc się do decyzji Biskupa Polowego, ks. dziekan Bogusław Wrona powiedział, że na tym etapie śledztwa nie można przesądzać o winie i stosownej karze dla księdza, gdyż cały czas toczy się postępowanie prokuratury i Żandarmerii Wojskowej. - Aby umożliwić właściwym organom spokojną pracę oraz obiektywną ocenę sytuacji ksiądz musiała zostać zawieszony - wyjaśniał ks. Wrona. Zaznaczył też, że ks. Jaworski - jak się wyraził - przyjął decyzję władz kościoła bardzo godnie, po oficersku i bez komentarza. Ksiądz dziekan uważa też, że cała sprawa została za bardzo rozdmuchana przez dziennikarzy i "jest burzą w szklance wody". Ks. Jaworski, jego zdaniem, nie miał zamiaru działać celowo na niczyją szkodę, a jedynie źle ocenił to, co zobaczył będąc na okręcie. Tak wynika również o z oświadczenia, jakie po zawieszeniu wystosował ks. Jaworski do swoich zwierzchników. "Nigdy nie nazwałem marynarzy z Czernickiego złodziejami. Niewłaściwie zinterpretowałem sytuację, nie znając zadań jakie okręt wykonywał podczas akcji ratowniczej w grudniu 2002" - czytamy w oświadczeniu.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.