Pokój zawsze jest możliwy - podkreśla Jan Paweł II w orędziu skierowanym do uczestników zakończonego 7 września w Mediolanie XVIII spotkania międzyreligijnego z cyklu "Ludzie i religie".
W przesłaniu do uczestników spotkania papież zaapelował o nieuleganie logice przemocy, zemsty i nienawiści. Spotkanie zorganizowała Wspólnota św. Idziego pod hasłem "Odwaga nowego humanizmu". "Tak nie jest! Pokój zawsze jest możliwy! Zawsze należy współpracować, aby wykorzenić z kultury i życia obecne w nich nasiona uraz i niezrozumienia, a także chęci panowania nad innymi, arogancji własnych interesów i pogardy dla tożsamości innych" - zaapelował Ojciec Święty. Zauważył, że religie mają szczególne zadanie uświadamiać wszystkim, iż pokój zawsze jest możliwy oraz, że z kultury trzeba wykorzenić nasiona urazów i nieporozumień. Papież powiedział, że świat potrzebuje dziś "ducha Asyżu". Przypomniał, że w przemówieniach do przywódców religijnych, którzy licznie uczestniczyli w obu międzyreligijnych spotkaniach modlitewnych w Asyżu (w 1986 i 2002 r.), podkreślał "nierozerwalną więź łączącą prawdziwą postawę religijną z wielkim dobrem pokoju". Nawiązując do wiadomości o aktach przemocy, zamachach i działaniach zbrojnych, papież zauważył, że może to prowadzić do utraty nadziei na osiągnięcie pokoju. Przywołał jednocześnie słowa Jezusa o pokoju, który pozostawił On ludziom i który jest inny niż ten, jaki daje świat. Wezwał też wszystkich, aby nie ulegali logice przemocy, zemsty i nienawiści, ale aby trwali w dialogu i przerwali "tę spiralę śmierci, która zniewala i wykrwawia zbyt wiele części naszej planety". "Wierzący wszystkich religii mogą wiele uczynić w tym celu" - podkreślił Ojciec Święty. Przypomniał następnie, że za kilka dni minie kolejna rocznica "strasznego 11 września 2001 r., który przyniósł śmierć w samym sercu Stanów Zjednoczonych". Potwierdza ona twardą wolę walki "z robotnikami śmierci", a zarazem konieczność współdziałania na wszelkie sposoby, aby wykorzenić to wszystko, co sprzyja utrwalaniu się pożywki dla terroru, zwłaszcza ubóstwa, rozpaczy i pustki w sercach. Nie wolno ulegać strachowi, bo prowadzi to do zamykania się w sobie oraz nasilania się egoizmu jednostek i całych grup. "Istnieje potrzeba globalizacji solidarności i pokoju" - zacytował papież fragment swego orędzia z okazji spotkania "Ludzie i Religie" w Palermo w 2002 roku.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.