- Z bólem przyjąłem, że 26 sierpnia na Jasnej Górze po raz pierwszy w szerokich rzeszach wiernych pojawiły się plakaty informujące, jakich partii przedstawiciele tu stoją - mówił w środę w Chełmie do wiernych abp Józef Życiński - podaje Gazeta Wyborcza.
- Jeśli ktoś przychodzi i plakatem partii zasłania innym ołtarz, to jest to bałwochwalstwo. A przecież ludzie przychodzą tu, żeby odetchnąć od polityki, bo mają dość ideologów, którzy wprowadzają swoje podziały. Upowszechnianie "mentalności kibica", który w poszukiwaniu idola nie słucha głosu Papieża i nauczania Kościoła, metropolita uznał za rozbijanie wspólnoty Kościoła.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.