- Z bólem przyjąłem, że 26 sierpnia na Jasnej Górze po raz pierwszy w szerokich rzeszach wiernych pojawiły się plakaty informujące, jakich partii przedstawiciele tu stoją - mówił w środę w Chełmie do wiernych abp Józef Życiński - podaje Gazeta Wyborcza.
- Jeśli ktoś przychodzi i plakatem partii zasłania innym ołtarz, to jest to bałwochwalstwo. A przecież ludzie przychodzą tu, żeby odetchnąć od polityki, bo mają dość ideologów, którzy wprowadzają swoje podziały. Upowszechnianie "mentalności kibica", który w poszukiwaniu idola nie słucha głosu Papieża i nauczania Kościoła, metropolita uznał za rozbijanie wspólnoty Kościoła.
Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.