Kraje islamskie tworzą czołówkę państw łamiących wolność religijną - wynika z dorocznego raportu Departamentu Stanu USA o wolności religijnej na świecie.
Kolejny podpunkt - "Zaniedbania państwa w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji religii mniejszościowych lub prześladowania ich w społeczeństwie" - wymienia 8 krajów: Bangladesz, Egipt, Gruzję, Gwatemalę, Indie, Indonezję, Nigerię i Sri Lankę. W połowie z nich przeważa lub odgrywa znaczącą rolę islam, w Indiach i na Sri Lance dominują odpowiednio hinduizm bądź buddyzm, a w Gruzji - prawosławie. Według raportu kraje te nie dość stanowczo stosują w praktyce zasady wolności wyznania i nie walczą z przejawami ich łamania ze strony organizacji społecznych. Na przykład w Bangladeszu i Egipcie miejscowe władze wyraźnie sprzyjają religii większościowej, jaką jest islam, zaniedbując, a często wręcz utrudniając na różne sposoby działalność innych wspólnot wyznaniowych.
Tylko między 9 a 21 lipca w prowincji Kiwu Północne zginęło co najmniej 319 osób.
"Definicję dopuszczalnych strat ubocznych zmieniono tak, że przewyższają one korzyści".
W środę z Putinem w Moskwie spotkał się wysłannik prezydenta USA Steve Witkoff.
Chodzi szczególnie o wycieczki na quadach, jeepach i wyprawy konne.
Trump ocenił, że poziom przestępczości w Waszyngtonie jest "niedorzeczny".