Kraje islamskie tworzą czołówkę państw łamiących wolność religijną - wynika z dorocznego raportu Departamentu Stanu USA o wolności religijnej na świecie.
Raport wywołał już krytykę niektórych państw oskarżonych w dokumencie o łamanie praw człowieka. Na przykład dla władz Wietnamu zarzuty zawarte w raporcie są "bezpodstawne", a dla Mianmaru (Birmy) - jest on "nieodpowiedzialny". Raport ogłaszany jest co roku w drugim półroczu danego roku i zawiera przegląd sytuacji w zakresie wolności religijnej. Przygotowuje go Departament Stanu, wypełniając w ten sposób zalecenie Kongresu z 1998 r. Wtedy to uchwalono Ustawę o Wolności Religijnej na Świecie (IRFA) i powołano ambasadora do specjalnych poruczeń ds. międzynarodowej wolności religijnej. Obecnie urząd ten pełni John V. Hanford III. Pierwszy taki raport ukazał się w 1999 r. Podstawowym źródłem informacji są sprawozdania nadsyłane przez placówki dyplomatyczne i konsularne Stanów Zjednoczonych, istniejące niemal we wszystkich krajach. Ale raport zawiera dane również o tych państwach, w których nie ma ambasady amerykańskiej, np. z Iranu.
Ojciec Święty podkreślił, że Pięćdziesiątnica odnawia Kościół i świat.
Władze regionów znowu powiadomiły w niedzielę rano o zabitych i rannych.
W niedzielę miłośnicy książki mogą spotkać się m.in. z Grahamem Mastertonem i Vincentem V.Severskim.
Uroczystość wręczenia odznaczenia odbędzie się we wtorek 10 czerwca.
Sakramenty na pątniczym szlaku są sprawowane według przedsoborowego rytu liturgii.