Bp Skworc: Nie reklamować alkoholu i tytoniu

Biskup tarnowski Wiktor Skworc opowiada się za całkowitym zakazem reklamowania alkoholu i tytoniu.

Drugi wymóg, jaki winna spełniać reklama to poszanowanie godności człowieka oraz dobra wspólnego społeczeństwa. W Polsce ustawowo zakazane są reklamy między innymi godzące w godność człowieka i dobre obyczaje. Tymczasem nie brakuje reklam prowokacyjnych, skandalizujących, a nawet bluźnierczych. Eksploatuje się w nich ludzkie cierpienie z pogardą dla jego intymności, instrumentalnie traktuje się wrażliwość na nieszczęście bliźniego, czyniąc z odruchu współczującego serca element strategii rynkowej, sferę sakralną celowo zestawia z nieprzystającym do niej, najczęściej bluźnierczym, kontekstem, cynicznie łamie się normy obyczajowe i poraża przemocą. Szokowanie odbiorcy, bulwersowanie opinii publicznej ma zwiększyć szansę zapamiętania reklamy, a w rezultacie sprawić, iż reklamowany produkt będzie się lepiej sprzedawał. Często bywa, że przekaz reklamowy pulsuje erotyzmem, wulgarnością, półjawnym bluźnierstwem czy jawnym ośmieszaniem wiary, stając się nośnikiem zdeformowanej i odartej z sakralności wizji chrześcijaństwa. Dzieje się tak w wyniku umieszczania symboli religijnych w obcym im, czysto komercyjnym kontekście - co jest nagminną reklamową praktyką, stosowaną zwłaszcza w okresie adwentowo - bożonarodzeniowym i wielkanocnym. Wszystko to narusza normy moralno - obyczajowe, uchybia godności osoby ludzkiej, obraża uczucia religijne wierzących, wyrządza szkodę samej religii i uderza w rodzinę. Wobec takich form reklamy wyrażamy nasz zdecydowany sprzeciw! Niech więc organizacje konsumenckie, ruchy i stowarzyszenia religijne, wierzący oraz wszyscy ludzi dobrej woli wywierają nacisk na producentów i zleceniodawców reklam w celu skuteczniejszego przestrzegania zasad prawnych i moralnych dotyczących reklamy. Adresatem podobnego nacisku powinny też być media publiczne, które często w pogoni za zyskiem, jaki daje reklama, tworzą swój program pod dyktando reklamowego rynku, zapominając o służebnej misji i powinnościach płynących z pobierania opłat abonenckich. Niech te głosy obywatelskiej troski i krytyki uwzględnią też ci, którzy teraz przygotowują kodeks etyki reklamy, po to, aby była ona bardziej przyjazna człowiekowi i konsekwentniej szanowała jego godność. Z uwagi na tę godność oraz ze względu na dobro społeczeństwa, zwłaszcza dzieci i młodzieży, apelujemy o zakaz reklamy używek, takich jak alkohol i wyroby tytoniowe. Starannej uwagi wymagają również uregulowania dotyczące reklamowania lekarstw i innych środków farmaceutycznych.

Nadużycia w reklamie

Pamiętając o etycznych wymogach, jakie winna spełniać reklama, trzeba zaznaczyć, iż została ona wynaleziona przede wszystkim po to, aby przynosić i pomnażać zysk. Chodzi w niej nie tyle o to, by informować, co nakłaniać do zakupu. Ojciec Święty Jan Paweł II w tegorocznym orędziu na Dzień Środków Społecznej Komunikacji, uczy, iż media nie powinny promować zlaicyzowanych wartości społeczeństwa konsumpcyjnego (n 4). Niestety, poprzez agresywną reklamę propaguje się w naszej ojczyźnie wzorce konsumpcyjnego stylu życia. Producentom reklam nieobca jest postawa owych "biznesmenów", piętnowanych przez proroka Amosa w dzisiejszym pierwszym czytaniu mszalnym, którzy chcą kupować biednego za srebro, ubogiego za parę sandałów, a sami do zaoferowania mają tylko plewy (por. Am 4, 6).
Więcej na następnej stronie
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
dzień
8°C Środa
wieczór
7°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
wiecej »