Reklama

Boli jak Pospieszalski

Dużą (chociaż chyba niezamierzoną) reklamę Janowi Pospieszalskiemu i Frondzie robi Trybuna.

Reklama

Pospieszalski pracę w TVP 1 rozpoczął za czasów prezesury Wiesława Walendziaka (1994) jako współautor i prowadzący cykl „Swojskie klimaty". Po dymisji Walendziaka zlikwidowano „Klimaty". W 1997 r. wraz z grupą przyjaciół Pospieszalski realizował telewizyjną kampanię wyborczą AWS. Rok później został artystycznym dyrektorem sieci Plus i pracował nad ujednoliceniem katolickich rozgłośni. Po uruchomieniu TV Puls prowadził Otwarte Studio. Jest też autorem tekstów piosenek religijnych i artykułów prasowych na temat kondycji muzyki liturgicznej w Kościele. Od trzech lat współpracuje z chórem tworzonym przez wspólnotę Ruchu Światło - Życie przy parafii św. Tomasza na warszawskim Imielinie. Jako gość zaproszony do telewizji Puls z okazji 10-lecia kwartalnika, Pospieszalski podkreślał, że „Fronda" powinna być jeszcze bardziej radykalna. - Dziennikarze mają swoje poglądy, pochodzą z różnych środowisk. Najważniejsze, żeby nie demonstrowali swoich sympatii w trakcie prowadzonego przez nich programu. Muszą też umożliwić uczestnikom o innych poglądach możliwość wypowiedzi - broni Pospieszalskiego rzecznik TVP Jarosław Szczepański. Na pytanie, co z problemami redaktora Jana Pospieszalskiego, który w programie „Warto rozmawiać" nie dopuszcza do głosu wszystkich gości, odpowiada, że „pracują nad tym". Szczepański nie chciał skomentować pomysłu poprowadzenia dla równowagi podobnego programu przez Jerzego Urbana, naczelnego tygodnika „Nie". - Nie mogę wypowiadać się na temat programów, których nie ma w telewizji. Jerzy Urban był i jest nadal wystarczająco często w telewizji. Od kiedy założył swój tygodnik, nie występował do nas z propozycją poprowadzenia własnego programu. Sam Jerzy Urban byłby zainteresowany taką propozycją ze strony telewizji. Styl prowadzenia programów przez Jana Pospieszalskiego pamięta z telewizji Puls. - Zawsze był tendencyjny, ale potrafi stwarzać pozory obiektywności poprzez zapraszanie gości o innych poglądach. Z chęcią poprowadziłbym program w TVP. Nie wiem, czy okazałbym się tak charyzmatyczny i widowiskowy jak Pospieszalski, ale jako prowadzący na pewno byłbym obiektywny. „Fronda" opisuje problemy kultury, życia społecznego i polityki rozpatrywane z perspektywy wiary i ortodoksji katolickiej. Prezentuje ostentacyjny konserwatyzm i nastawienie antyoświeceniowe oraz polemiczny, nierzadko agresywny ton artykułów. Autorzy tropią ideologię lewicowo-liberalną, zwłaszcza te jej przejawy, które chcą uchodzić za dyskurs neutralny, zwalczają postmodernizm w kulturze. Od redakcji: Właściwie miało nie być komentarza do tego tekstu. Ale bardzo nam się spodobało jedno sformułowanie. To mówiące o przejawach ideologii lewicowo-liberalnej, "które chcą uchodzić za dyskurs neutralny". Nareszcie ktoś przyznał, że to tylko pozory neutralności. Brawo! Prawda wyzwala. redakcja portalu Wiara.pl

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
0°C Piątek
rano
wiecej »

Reklama