- Niech jak najprędzej znajdzie się rozwiązanie polityczne kryzysu, które przywróci pokój i zgodę w tym drogim mi kraju - powiedział ojciec święty.
Republika Środkowoafrykańska, gdzie po przejęciu władzy przez rebeliantów leje się krew i trwają rabunki, jest przedmiotem szczególnej troski Ojca Świętego. Na zakończenie swej pierwszej audiencji ogólnej zaapelował on o przywrócenie pokoju i o zgodę w tym kraju.
„Śledzę z uwagą to, co dzieje się w tych godzinach w Republice Środkowoafrykańskiej. Pragnę zapewnić o modlitwie za wszystkich cierpiących, zwłaszcza za krewnych ofiar śmiertelnych, za rannych oraz za tych, którzy utracili swe domy i zostali zmuszeni do ucieczki. Apeluję, by natychmiast ustały akty przemocy i grabieże. Niech jak najprędzej znajdzie się rozwiązanie polityczne kryzysu, które przywróci pokój i zgodę w tym drogim mi kraju, zbyt długo już naznaczonym konfliktami i podziałami” – powiedział Papież.
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych w wypadku na ceremonii religijnej.
Biblioteka Watykańska w czasie wojny stała się azylem dla prześladowanych Żydów.