Chrześcijańskie Kościoły na Węgrzech zaprotestowały przeciwko cenzurowaniu programów religijnych w mediach publicznych - podało Radio Watykańskie.
Chodzi o cotygodniowy niedzielny program telewizyjny poświęcony sprawom religijnym, który decyzją prezesa publicznej telewizji, Zoltana Rudiego został z dnia na dzień usunięty z ramówki. Przyczyną było przedstawienie w nim odmiennego od rządowego stanowiska Kościołów w sprawie narodowego referendum nad przyznaniem obywatelstwa Węgrom mieszkającym poza granicami kraju. Zdaniem sekretarza tamtejszego episkopatu katolickiego, biskupa Andrasa Veresa, praktyki te przypominają najgorsze czasy komunizmu. Z kolei Kościół reformowany zapowiedział złożenie oficjalnego protestu do węgierskiego odpowiednika Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Już poprzednio wspólnoty chrześcijańskie oprotestowały cięcia wydatków w sektorze oświaty, które najdotkliwiej uderzyły w szkolnictwo wyznaniowe, głównie katolickie. Obecny konflikt również związany jest oficjalnie z kwestiami budżetowymi. Rząd obawia się, że ewentualne przyznanie mieszkańcom ościennych, na ogół biedniejszych krajów, obywatelstwa węgierskiego spowoduje gwałtowny napływ etnicznych Madziarów na Węgry. Zdaniem władz byłoby to katastrofą dla już i tak napiętego budżetu państwa.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.