W kościołach katolickich w całej Polsce w niedzielę trwała zbiórka do puszek na rzecz ofiar kataklizmu w Azji. Z apelem do biskupów o zorganizowanie takiej zbiórki zwrócił się przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik.
Kościół katolicki w Polsce bardzo aktywnie włączył się w akcję pomocy ofiarom trzęsienia ziemi i tsunami, które dotknęły Południowo-Wschodnią Azję 26 grudnia. Według aktualnych danych kataklizm pochłonął ponad 160 tys. osób. Przewodniczący Episkopatu zaapelował, aby zbiórka została przeprowadzona w dzisiejszą niedzielę, 9 stycznia. Prosił też ludzi dobrej woli, zwłaszcza kapłanów i zakony, o modlitwę w intencji poszkodowanych i ludzi niosących im pomoc. "Poszkodowani w tym rejonie świata pilnie potrzebują pomocy. Ludzie opłakują tam tysiące rodaków, którzy stracili życie, a jednocześnie próbują zabezpieczyć potrzeby życiowe ocalałych" - napisał abp Michalik. Apel przewodniczącego powszechnie podjęli polscy biskupi, którzy zarządzili przeprowadzenie zbiórki w swoich diecezjach. Część zorganizowała je już tydzień wcześniej, 2 stycznia, np. w archidiecezji krakowskiej. Archidiecezja krakowska przekazała już ze swojej zbiórki 150 tys. zł dla ofiar trzęsienia ziemi, a środki z parafii wciąż spływają. Ciekawą inicjatywę podjęła Caritas Archidiecezji Gdańskiej, która zorganizowała w bazylice mariackiej koncert na rzecz ofiar kataklizmu. Udało się zebrać 2,5 tys. zł. Jedną z pierwszych organizacji, która pospieszyła z pomocą ofiarom tragedii była Caritas Polska. W tym samym dniu, w którym doszło do trzęsienia ziemi i tsunami przekazała na rzecz ofiar żywiołów 30 tys. dolarów, do dziś ofiarowała już 1 mln. zł. W cztery dni po tragedii, 30 grudnia, do stolicy Sri Lanki, Kolombo wyleciał z Polski specjalny samolot z lekami, środkami opatrunkowymi i żywnością, które ofiarowała Caritas Polska, a także inne organizacje humanitarne. W pomoc włączyły się też inne Kościoły chrześcijańskie. Polska Rada Ekumeniczna zadeklarowała, że pieniądze zebrane podczas obchodzonego w styczniu Tygodnia Ekumenicznego (18-25 stycznia) przekaże na pomoc poszkodowanym za pośrednictwem Caritas Polska. Ks. Adam Dereń, dyrektor Caritas Polska podkreśla niezwykłą ofiarność Polaków. - Ludzie pytają w bankach i na poczcie o konto Caritas, ponieważ chcą wpłacić pieniądze na pomoc poszkodowanym wskutek tragedii - powiedział. W ramach pomocy długofalowej Caritas Polska rozpoczęła już program pomocy dla dzieci osieroconych w wyniku trzęsienia ziemi. "Adopcja na odległość" to indywidualna lub zbiorowa opieka nad sierotą z rejonu dotkniętego kataklizmem. Polega na comiesięcznych wpłatach na konto Caritas Polska dowolnej zadeklarowanej kwoty. Każdego miesiąca Caritas Polska przekaże tę kwotę partnerom w krajach dotkniętych kataklizmem, którzy będą pomagać konkretnemu dziecku poprzez zakup żywności i odzieży, niezbędnych lekarstw, zapewnienie opieki, a w późniejszym etapie opłacenie kosztów nauki i zakup przyborów szkolnych. Dodatkowe informacje na temat adopcji na odległość i deklarację podjęcia adopcji można znaleźć na stronie internetowej: www.adopcja.caritas.pl. W ramach pomocy długofalowej planowana jest też budowa sierocińców, dla dzieci, które straciły rodziców podczas azjatyckiej tragedii. "Dzieci są samotne, przerażone i bezbronne - powiedział ks. Zdzisław Świniarski, wicedyrektor Caritas Polska. - Wymagają pomocy i opieki, stąd decyzja o budowie lub remoncie już istniejących sierocińców" - dodał.Wpłat na rzecz ofiar tsunami można dokonywać na konto Caritas Polska, Skwer Kardynała Stefana Wyszyńskiego 9, 01-015 Warszawa PKO BP S.A. I/O Centrum w Warszawie 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526, z dopiskiem: "Trzęsienie ziemi w Azji". Oddziały Banku PKO BP S.A. nie pobierają za nie prowizji.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...