Choć akcja pomocy ofiarom tsunami wciąż trwa - pojawiają się już pierwsze podsumowania kościelnych działań w tej dziedzinie - informuje Radio Watykańskie.
Caritas Internationalis zebrała ponad 63 miliony dolarów na przeciwdziałanie skutkom kataklizmu na Oceanie Indyjskim. Najwięcej, bo prawie jedną trzecią tej sumy przekazała amerykańska Catholic Relief Services. Na kolejnych miejscach są Caritas Austrii i Hiszpanii. Gdy chodzi o ten ostatni kraj, to – jak zauważają agencje – pomoc zorganizowana przez Kościół przewyższyła dwukrotnie ofiarność „wrażliwego społecznie” socjalistycznego rządu Zapatery. Działania Caritas Internationalis skupiły się do tej pory na czterech krajach najbardziej dotkniętych klęską tsunami: Indonezji, Indiach, Sri Lance i Tajlandii. Obecnie badane są możliwości objęcia akcją także Bangladeszu i Birmy. Kościelna pomoc stara się uzupełniać działania instytucji państwowych oraz innych organizacji humanitarnych i pozarządowych. Zwraca się przy tym uwagę na objęcie opieką najuboższych warstw ludności, jak na przykład rybacy. Obok pomocy doraźnej Caritas rozwija opiekę psychologiczną wśród ofiar, a także przeciwdziała ewentualnemu wybuchowi epidemii na obszarach objętych kataklizmem. Wśród największych bolączek wymienia się wciąż brak koordynacji akcji ratunkowej oraz trudności z dotarciem na tereny najbardziej dotknięte przez tsunami.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.