Syryjsko-katolicki arcybiskup Mosulu w Iraku Basile Georges Casmoussa, uprowadzony 17 stycznia, jest już na wolności.
Poinformował o tym włoską agencję misyjną MISNA wikariusz generalny archidiecezji mosulskiej dla katolików obrządku syryjskiego ks. Petros Mouché. Dodał, że za uwolnienie hierarchy nie zapłacono żadnego okupu. Na razie nie są znane żadne dodatkowe szczegóły ani okoliczności tego zdarzenia. Jeszcze kilka godzin wcześniej ta sama agencja podała, że ks. Mouché mówił jej, że pewien nieznajomy osobnik, korzystający z telefonu komórkowego, zadzwonił do niego i zażądał zapłacenia za arcybiskupa 200 tys. dolarów. Również porwany hierarcha mógł powiedzieć kilka słów, zapewniając, że jest zdrowy. Jednocześnie arcybiskup chaldejski w Mosulu Paulos Faraj Rahho oświadczył w rozmowie z MISNĄ, że jego współwyznawcy będą zbierać pieniądze na zapłacenie okupu. Wyraził przy tym ubolewanie, że w tej części miasta, w której porwano arcybiskupa, od wielu miesięcy panuje wielkie bezprawie.
Głównymi celami są schronienia dla osób przesiedlonych oraz domy cywilne.
Sarkozy po raz kolejny przekonywał, że nie dopuścił się czynów, za które został skazany.
Czy zginęła z powodu tego, co było w tle na jednym z jej filmików?
Expres TATRAN jadący z Koszyc do Bratysławy najechał na tył pociąg Nitra-Bratysława.