W komunikacie ogłoszonym o godz. 11.30 rzecznik Stolicy Apostolskiej stwierdził, że stan świadomości Jana Pawła II pogarsza się, ale nie jest on w śpiączce.
Navarro-Valls przedstawił stan zdrowia Ojca świętego z godz. 9.00 w sobotę. Ogólny stan zdrowia Papieża nie pogorszył sią, ale jest bardzo zły. Rano w obecności Jana Pawła II odprawiono Mszę św. Na wiadomość o rzeszach wiernych gromadzących się na Placu św. Piotra Papież wypowiedział kilka słów, adresowanych zdaniem Navarro-Vallsa do młodzieży: "Szukałem was. Teraz przyszliście do mnie i za to wam dziękuję". Rzecznik Watykanu nie potwierdził podawanej przez media informacji o karteczce napisanej przez Papieża. Wymienił kilka osób, które widział w pokoju papieskim: dwaj sekretarze, trzy siostry zakonne i doktor Buzonetti. Zaznaczył jednak, że skład osób wokół Jana Pawła II się zmienia. Navarro-Valls zapowiedział kolejne spotkanie z dziennikarzami na godz. 17.30 lub 18.00. Podajemy też informację Radia Watykańskiego: "Ogólny stan Ojca Świętego sercowo-krążeniowy, oddechowy i przemiany materii pozostaje bez zmian i dlatego jest bardzo ciężki" – poinformował o 11.30 rzecznik prasowy Watykanu. "Od ranka pogorszył się stan świadomości, nie można jednak mówić o stanie śpiączki. Kiedy się z nim rozmawia – reaguje, na przykład otwierając oczy. Dziś rano o godzinie 7.30, w obecności Ojca Świętego, odprawiona została msza, w której papież uczestniczył. Wczoraj późnym wieczorem najprawdopodobniej myślał o młodzieży, którą spotkał w ciągu wszystkich lat swego pontyfikatu na całym świecie. Wpłynął na to, być może, także fakt, że Ojciec Święty wiedział, iż na Placu świętego Piotra większość stanowiły wczoraj grupy młodzieżowe. I to zapewne o nich myślał mówiąc następujące słowa: „Szukałem was. Teraz wy przyszliście do mnie i za to wam dziękuję”. Mówił te słowa z przerwami, jednak wypowiedział je sam” – oświadczył watykański rzecznik. Joaquin Nawarro-Valls zapowiedział następny komunikat o zdrowiu papieża wczesnym wieczorem. Nie potwierdził natomiast prasowych doniesień o rzekomej, pożegnalnej karteczce Ojca Świętego.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.