Przed rozpoczęciem obrzędów ostatniego pożegnania zgromadzeni na pogrzebie Jana Pawła II przez dziesięć minut skandowali "Santo, santo" - święty, święty.
Wezwanie do uznania Jana Pawła II za świętego "subito", natycmiast, pojawiły się na trzymanych przez obecnych transparentach. Uczestnicy pogrzebu odwołali się do starożytnej tradycji Kościoła, polegającej na ogłaszaniu zmarłego świętym nie w drodze procesu kanonizacyjnego, ale przez aklamację zgromadzonego ludu. Przewodniczący liturgii kard. Ratzinger był wyraźnie wzruszony i nie przerywał okrzyków. Zdaniem historyków ostatnim świętym ogłoszonym przez aklamację był Filip Neri.
To odpowiedź na decyzję USA o objęciu stali i aluminium dodatkowymi taryfami. Reszta czeka.
Dodatkowo resort handlu ogłosił osobne sankcje na podmioty z USA.
„Pociągał mnie Kościół katolicki: jest wiekowy, wiele przetrwał i udowodnił swoją stałość”.
Zapraszam do wspólnej modlitwy - przekazał w środę bp Zieliński.
Na terenie byłego niemieckiego obozu dla polskich dzieci odbędzie się Mała Droga Krzyżowa.
"Chodzi o to, kto jest właścicielem prawdy i kto ją interpretuje."