Przed rozpoczęciem obrzędów ostatniego pożegnania zgromadzeni na pogrzebie Jana Pawła II przez dziesięć minut skandowali "Santo, santo" - święty, święty.
Wezwanie do uznania Jana Pawła II za świętego "subito", natycmiast, pojawiły się na trzymanych przez obecnych transparentach. Uczestnicy pogrzebu odwołali się do starożytnej tradycji Kościoła, polegającej na ogłaszaniu zmarłego świętym nie w drodze procesu kanonizacyjnego, ale przez aklamację zgromadzonego ludu. Przewodniczący liturgii kard. Ratzinger był wyraźnie wzruszony i nie przerywał okrzyków. Zdaniem historyków ostatnim świętym ogłoszonym przez aklamację był Filip Neri.
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.