W dzień po ceremonii pogrzebowej Jana Pawła II Bazylika św. Piotra została znowu otwarta dla pielgrzymów i turystów.
Wyjazd ok. trzech milionów pielgrzymów przebiega bez większych problemów. Jednak władze Rzymu pozostają w stanie najwyższej gotowości aż do wyboru nowego papieża. W czasie, gdy trwają ostatnie prace w krypcie w Grotach Watykańskich, ostatnim miejscu spoczynku Jana Pawła II, do bazyliki - największej świątyni chrześcijaństwa - przychodzą tysiące ludzi. Wejście do Grot Watykańskich jest jednak dla nich zamknięte. Termin otwarcia zostanie podany prawdopodobnie w poniedziałek. Władze włoskie poinformowały w sobotę, że ruch na drogach, dworcach i lotniskach przebiega bez zakłóceń. Wbrew obawom, nie doszło do "korków" na ulicach w związku z wyjazdem przede wszystkim ogromnej ilości polskich autokarów i aut osobowych, gdyż - jak widać - ich wyjazdy rozkładają się w czasie. Mimo to administracja Wiecznego Miasta i obrona cywilna pozostają w stanie najwyższej gotowości, zapewnił burmistrz Rzymu Walter Veltroni. - Kolejnej fali przyjazdu pielgrzymów oczekujemy w dniach konklawe - dodał. Najróżniejsze instytucje komunalne przeznaczyły dodatkowo ok. 6 mln euro z przeznaczeniem m.in. na zaopatrzenie pielgrzymów, utrzymanie porządku i usuwanie odpadków - powiedział dziennikarzom burmistrz Veltroni. Jednocześnie poinformował, że tylko dwie linie "metropolitana" - rzymskiego metra, w ciągu siedmiu dni przewiozły dwa miliony pasażerów. Zapowiedział, że poza rzymskim dworcem centralnym Termini, imieniem Jana Pawła II zostaną również nazwane tereny Tor Vergata, gdzie w 2000 roku odbyły się Światowe Dni Młodzieży. Już w piątek rzecznik Watykanu, Joaquin Navarro-Valls w imieniu Stolicy Apostolskiej podziękował rządowi włoskiemu i władzom Rzymu za "nadzwyczajną organizację tego niezwykłego wydarzenia". Kardynał-wikariusz dla diecezji rzymskiej, Camillo Ruini, zaprosił wszystkich mieszkańców Rzymu na Mszę św. za zmarłego Papieża w niedzielne popołudnie o godz. 17.00 do Bazyliki św. Piotra. Oblicza się, że transmisję z pogrzebu Jana Pawła II oglądano w 13,8 mln domów we Włoszech. Badania telemetryczne wykazały, że prawie 94 proc. Włochów oglądających w tym czasie telewizję, śledziło transmisję z uroczystości pogrzebowych Jana Pawła II.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.