Jasna Góra: 100 tys. strażaków, 120 orkiestr

W sanktuarium modlili się w trzy dni po święcie swojego patrona św. Floriana męczennika, przypadającym 4 maja. Mszy św. o godz. 11.00 na Szczycie przewodniczył abp Sławoj Leszek Głódź, ordynariusz diec. warszawsko-praskiej. Eucharystię koncelebrowało 115 kapelanów pożarnictwa w Polsce na czele z kapelanem głównym strażaków ks. Jerzym Kołodziejczakiem, starszym brygadierem. Na rozpoczęcie Mszy św. odśpiewano Hymn Państwowy. Słowa powitania w imieniu Jasnej Góry skierował do zebranych o. Roman Wit. Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź podkreślił w homilii, że straż pożarna to „wielka jakość tożsamości narodowej”. „Jesteście wspaniałym świadectwem – mówił kaznodzieja – To jest wielkie wiano, które w Ojczyźnie jest poprzez wasz mundur, waszą godność, wasze zespolenie razem w wymiarze całej Polski. A tu na Jasnej Górze jest tego widoczny znak”. „Śpiewamy w suplikacji ‘Święty Boże, Święty Mocny, Święty, a Nieśmiertelny (...) od powietrza, głodu, ognia i wojny’. Kiedyś wydawało się, że to już abstrakt. Wielu mówiło: ‘postęp nauki jest tak wielki, że opanowaliśmy i żywioły’. Wy strażacy wiecie, że tak nie jest” – mówił abp Głódź. Kaznodzieja przypomniał również postać św. Floriana, oficera rzymskiego, który poniósł śmierć za wiarę utopiony w rzece Enns. „Każdy święty, a szczególnie męczennik jest wzorem czytelnych postaw – podkreślił arcybiskup – Niech ten wzór będzie wzorem żywym w naszym życiu, w wyznawaniu wartości sprawdzonych, trwałych, Bogu na chwałę, ludziom na pożytek”. Po homilii miało miejsce odnowienie ślubowań strażaków – tekst odczytał ks. Jerzy Kołodziejczak. „Jestem strażakiem 37 lat. Dziś modlę się za przywrócenie mi życia. Miesiąc temu uległem poważnemu wypadkowi podczas wybuchu niewypału. Dzięki Opatrzności Boskiej nie zginąłem” – mówi Ryszard Golly, prezes OSP Zalesie Śląskie. „Przyjechaliśmy z 80-osobową ekipą strażaków z gminy Gózd. Chcemy oddać w ten sposób cześć naszej Pani Jasnogórskiej – mówi Adam Jabłoński – Modlimy się o zdrowie dla nas wszystkich, dla naszych rodzin, i o to, żeby w Polsce trochę lepiej nam się działo. Dotyka nas bieda, nie jest łatwo żyć. Ale mamy nadzieję, że nasz naród skłoni się ku Bogu i będzie wszystko dobrze”. „Przyjechaliśmy do Matki Bożej modlić się przed Jej cudownym wizerunkiem, aby nas chroniła w czasie różnych akcji, bo coraz więcej jest zdarzeń, wypadków drogowych, w których uczestniczą nasi druhowie” – podkreśla Józef Zaród, prezes OSP gminy Pacanów. Na czas pielgrzymki po obu stronach placu jasnogórskiego stały wozy strażackie z wyciągniętymi drabinami, na których powiewały biało-czerwone flagi. Przy ołtarzu ustawiono kopię Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej i figurę św. Floriana. Nad muzyczną oprawą spotkania czuwało ponad 120 orkiestr pod batutą Mariana Chmielewskiego oraz Kameralny Chór Mieszany „Cantus” z Połczyna Zdroju pod dyr. Bolesława Kurka. Strażacy wystawili na jasnogórskich błoniach liczne poczty sztandarowe. Na pielgrzymce obecni byli: Ryszard Kalisz, minister spraw wewnętrznych i administracji; prezes Zarządu Głównego Związku OSP RP poseł Waldemar Pawlak, wiceprezesi Zarządu Głównego OSP RP gen. brygadier Zbigniew Meres i Marian Starowni, komendant główny PSP gen. Teofil Jankowski oraz jego zastępcy: Piotr Buk, Wiesław Leśnikiewicz oraz Piotr Świeczkowski. Pielgrzymkę zorganizowali: Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, Zarząd główny Związku OSP RP, kapelan główny strażaków ks. Jerzy Kała, starszy brygadier we współpracy z Państwową Główną Szkołą Pożarnictwa w Częstochowie. Pierwsza Pielgrzymka Strażaków na Jasną Górę odbyła się w 1939 roku. Wtedy to ok. 15 tysięczna rzesza ślubowała Matce Bożej Jasnogórskiej wierność służbie Bogu, Ojczyźnie i bliźnim. W Kaplicy strażacy złożyli ryngraf z rotą ślubowania w podziękowaniu za dotychczasową opiekę. Kolejne pielgrzymki następowały w latach: 1991, 1992 oraz 1999. Obecnie organizatorzy rozważają możliwość przygotowywania jasnogórskich pielgrzymek co 5 lat.