W publikacji Instytutu Pamięci Narodowej nt. związków o. Konrada Hejmy ze służbami specjalnymi PRL będą ujawnione także nazwiska oficerów z tej sprawy - poinformował szef pionu badawczo-naukowego IPN, Paweł Machcewicz.
Dodał, że trwają intensywne prace historyków IPN, tak by dotrzymać majowego terminu publikacji - jak wcześniej zapowiadano. Poinformował też, że najprawdopodobniej cała publikacja zostanie umieszczona na stronach internetowych IPN. - W zachowanej w IPN teczce brak śladów, by o. Hejmo donosił na Jana Pawła II - powiedział wczoraj w TVP prowincjał zakonu dominikanów o. Maciej Zięba, który widział jego teczkę. O. Zięba wspólnie z Episkopatem Polski podjął decyzję o zawieszeniu o. Hejmy w funkcji dyrektora Domu Pielgrzyma w Rzymie. Zapowiedział też powołanie dwóch specjalnych komisji, które będą badać zarzuty współpracy dominikanina. Pod koniec kwietnia prezes IPN ujawnił, że w Instytucie są dokumenty wskazujące, iż o. Hejmo był współpracownikiem organów bezpieczeństwa PRL o pseudonimach "Hejnał" i "Dominik". Zakonnik zaprzeczył, ujawniając, że w latach 80. w Watykanie kontaktował się z nim pewien obywatel Niemiec, polski uchodźca, obecnie już nieżyjący, o nazwisku M. Mężczyzna ten - jak mówi o. Hejmo - nagrywał ich rozmowy na magnetofon. Duchowny powiedział, że nie poda jego personaliów, bo nie chce wyrządzić krzywdy jego rodzinie. Jednak jak dowiedziała się PAP ze źródeł w IPN, według akt o. Hejmo świadomie współpracował od połowy lat 70. z IV departamentem MSW zwalczającym Kościół katolicki. Gdy potem znalazł się w Watykanie, został zwerbowany przez oficerów wywiadu PRL podających się za oficerów wywiadu zachodnioniemieckiego.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.