Główne uroczystości odpustowe odbyły się w najstarszym sanktuarium maryjnym w Polsce, znajdującym się w Górce Klasztornej. Przewodniczył im biskup bydgoski Jan Tyrawa. Każdego roku w święto Maryi Matki Kościoła do sanktuarium przybywają tysiące pielgrzymów.
- Dla tego miejsca jest to najważniejszy dzień w roku. Pomimo tego, że jest to dzień pracy, do sanktuarium przyjeżdżają pielgrzymi z całej Polski - przyznaje ks. Piotr Pietrzyk MSF, kustosz sanktuarium. Górka Klasztorna koło Łobżenicy to najstarsze sanktuarium maryjne w kraju. Maryja objawiła się w tym miejscu pasterzowi w 1079 r. Dzisiaj miejsce słynie z cudownego obrazu Matki Bożej Góreckiej oraz studzienki, w której woda nabrała cudownych właściwości. Opiekunami miejsca są od 1923 r. misjonarze Świętej Rodziny. Obraz do sanktuarium ofiarowała około 1654 r. Barbara Wydzierska. Obecny jest jego rekonstrukcją. Przedstawia on Niepokalaną z Dzieciątkiem na ręce i księżycem u stóp. Liczne wota, którymi jest przystrojony świadczą wymownie o otrzymywanych łaskach. Koronacji obrazu dokonał 6 czerwca 1965 r. Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński. Przez cały rok pielgrzymi przyjeżdżają ze swoimi intencjami, aby zaczerpnąć wody i pomodlić się przed cudownym obrazem Matki Bożej Góreckiej. - To miejsce odwiedzają osoby, które zmagają się z chorobami lub znalazły się w trudnych sytuacjach życiowych, jak zagrożenie życia. Przychodzą przed oblicze Matki Bożej prosząc o ratunek, pomoc czy o umocnienie, aby tę trudną rzeczywistość umieć przeżyć - dodaje ks. Pietrzyk. Zdaniem kustosza sanktuarium pielgrzymi bardzo często powracają do tego miejsca bądź piszą listy, w których dziękują za łaski, które tutaj otrzymali. Podczas II wojny światowej na terenie sanktuarium stworzono obóz zagłady dla duchowieństwa, okolicznych mieszkańców i jeńców angielskich.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.