Podobizny dwóch postaci: św. Mateusza ewangelisty z obrazu Caravaggia oraz amerykańskiego aktora filmowego Seana Penna umieścił na swoim prymicyjnym obrazku ks. Maurizio Modugno.
55-letni włoski kapłan jest najstarszym spośród grupy księży wyświęconych wczoraj Benedykta XVI w bazylice św. Piotra. W rozmowie z dziennikiem "Corriere della Sera" ks. Modugno wyznaje, że o wstąpieniu do seminarium zaczął myśleć poważnie po obejrzeniu filmu "Nie jesteśmy aniołami". W filmie tym dwaj przestępcy zbiegli z więzienia, których grają Robert De Niro i Penn, przebierają się za księży, na końcu zaś ten ostatni naprawdę zostaje kapłanem. Ks. Modugno widział ten film w bezsenną sylwestrową noc 1994 roku. Prawnik z wykształcenia, Maurizio Modugno pracował wcześniej w wydziale informacji i wydawnictw włoskiego urzędu rady ministrów. Jest najstarszym z 21 kapłanów wyświęconych przez Benedykta XVI w uroczystość Zesłania Ducha Świętego.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.