Z tegorocznej zbiórki są zadowolone przede wszystkim małe, lokalne organizacje. Mile zaskoczyła je wysokość wpłat - twierdzi Rzeczpospolita.
- Zebraliśmy 30 tysięcy złotych, to dla nas dużo pieniędzy - cieszy się Hanna Jednaszewska z Fundacji dla Dzieci Niepełnosprawnych Nadzieja w Słupsku. - Pierwszy rok zbieramy pieniądze. Otrzymaliśmy 70 tysięcy złotych. Nie prowadziliśmy oddzielnej kampanii informacyjnej - mówi Tomasz Osuch, prezes Fundacji Spełnionych Marzeń, która pomaga dzieciom chorym na białaczkę. Wszystkie organizacje podkreślają, że bez wpływów z 1 procentu na wiele przedsięwzięć nie byłoby ich stać. Fundacja Nadzieja ze Słupska wyremontuje halę, w której prowadzi hipoterapię dla niepełnosprawnych dzieci. - Bez tych pieniędzy o remoncie moglibyśmy tylko pomarzyć - tłumaczy Hanna Jednaszewska. - Zebraliśmy 15 tysięcy złotych i przeznaczymy je na zadania, na które trudno uzyskać dotacje, czyli szkolenia dla wolontariuszy, remont świetlicy socjoterapeutycznej - mówi z kolei Jarosław Adamczuk, prezes Fundacji Serduszko dla Dzieci, która zajmuje się biednymi dziećmi z warszawskiej Pragi. Cieszy się też Nidzicki Fundusz Lokalny, które finansuje stypendia dla zdolnej młodzieży. - Zebraliśmy 11 tysięcy złotych, to duża kwota, bo rocznie na stypendia wydajemy 60 tysięcy - mówi Barbara Margol, prezes organizacji. - To dobrze, że ludzie chętnie wspierali lokalne organizacje, które dobrze znali, bo małym organizacjom znacznie trudniej pozyskać pieniądze na działalność niż znanym stowarzyszeniom czy fundacjom - uważa Katarzyna Żak, prezes Fundacji Polsat. W tym roku Polacy okazali się mniej hojni dla dużych, ogólnopolskich organizacji. Z wstępnych danych wynika, że większość zebrała mniej pieniędzy niż w zeszłym roku, choć część zorganizowała profesjonalne kampanie reklamowe. Caritas Polska otrzymał w tym roku z 1 procentu ponad milion zł. Pieniądze liczy jeszcze Caritas w 20 diecezjach, które przyjmowały datki oddzielnie. Najprawdopodobniej będzie to kolejny milion zł. W zeszłym roku Caritas tylko z dwiema diecezjami zebrał 2,8 mln zł. Około 900 tys. zł Polacy podarowali Polskiej Akcji Humanitarnej. - Myślę, że ostatecznie zebraliśmy około 1 mln zł - uważa Justyna Stępień z PAH. To mniej niż w zeszłym roku, gdy organizacja otrzymała 1,6 mln zł. - W tym roku Polacy mogli podarować 1 procent znacznie większej liczbie organizacji pożytku publicznego - tłumaczy. Około 750 tys. zł otrzymała Fundacja Polsat. - Zorganizowaliśmy bardzo dużą kampanię i liczyliśmy, że uda nam się zebrać więcej - przyznaje Małgorzata Żak. - Otrzymaliśmy 142 tys. zł. Nie jest to imponująca kwota w porównaniu z innymi zbiórkami, choć wszystkim darczyńcom dziękujemy - mówi także Renata Walczyk, sekretarz Fundacji TVN "Nie jesteś sam". Porównywalną kwotę - 144 tys. zł - zebrał Polski Czerwony Krzyż. Związek Harcerstwa Polskiego (kwatera główna) niemal 700 tys. zł.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.