- Największym wkładem Kościoła w Polsce w misje na świecie był niewątpliwie Ojciec Święty Jan Paweł II - powiedział ks. abp Henryk Hoser SAC.
Przebywający w Polsce przewodniczący Najwyższej Rady Papieskich Dzieł Misyjnych wziął wczoraj udział w konferencji prasowej pt. "Co Kościół w Polsce może ofiarować Kościołowi powszechnemu?". Watykański gość zwrócił uwagę, że Kościół w Polsce późno przyłączył się do światowego wysiłku misyjnego. W XIX w. tylko pojedyncze osoby wyjeżdżały na misje, np. bł. o. Jan Beyzym. Szansa misyjna otworzyła się dopiero w latach sześćdziesiątych i trwa do dzisiaj. Ksiądz arcybiskup Henryk Hoser podkreślił, że obecnie Kościół polski ma pełne możliwości rozwinięcia działalności misyjnej. Trwa dynamiczna działalność Papieskich Dzieł Misyjnych. - Największe nasze osiągnięcie to nie tylko przeszło 2 tys. misjonarzy, ale przede wszystkim ogromny wzrost świadomości misyjnej - ocenił ksiądz arcybiskup, podkreślając, że misyjność jest podstawowym nurtem ewangelizacji współczesnego świata. - Kościół rośnie, dając, gdy komunikuje swoje istnienie, swoją wiarę, miłość po krańce ziemi - powiedział. Niewątpliwie największym wkładem Kościoła polskiego w misje na świecie był Ojciec Święty Jan Paweł II - powiedział prezydent Papieskich Dzieł Misyjnych. - Musimy jego misję wcielać w życie, podjąć to dziedzictwo, rozwijać, okazać się jego wiernymi uczniami - dodał. Ksiądz arcybiskup przypomniał, że ostatnim opublikowanym oficjalnym dokumentem Ojca Świętego Jana Pawła II był list na niedzielę misyjną. Wkład Polaków w misje na świecie zaprezentował w czasie spotkania w Warszawie ks. Jan Piotrowski, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce. Obecnie w ponad 90 krajach świata pracuje ponad 2 tys. polskich misjonarzy. Głównie są to zakonnicy i siostry zakonne. Spośród kapłanów 13 zostało biskupami, w tym 1 kardynałem. Co roku Kościół w Polsce przekazuje na misje kilka milionów złotych. W naszym kraju ukazuje się 11 czasopism o tematyce misyjnej. Odbywają się różne spotkania i sympozja. Polski pallotyn ks. abp Henryk Hoser przez dwadzieścia lat pracował jako misjonarz w Rwandzie, pełniąc tam różne funkcje duszpasterskie. W styczniu 2005 r. został mianowany arcybiskupem oraz sekretarzem pomocniczym Kongregacji Ewangelizacji Narodów i przewodniczącym Najwyższej Rady Papieskich Dzieł Misyjnych.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.