Świętowanie końca roku szkolnego w kościołach luterańskich w Szwecji może zostać uznane za nielegalne - twierdzi Rzeczpospolita.
Według Urzędu Szkolnego sama ceremonia nie jest sprzeczna z prawem, pod warunkiem, że pastor nie wygłasza kazania z chrześcijańskim przesłaniem, nie używa słowa "Bóg", nie śpiewa psalmów i nie udziela błogosławieństwa.
Zakończenie roku szkolnego w luterańskim kościele to zdaniem wielu piękna tradycja, w opinii innych - naruszanie wolności religijnej. Kultywuje się ją w 72 proc. szkół z nauczaniem początkowym i średnim.
- Szwedzi są dziś społeczeństwem wielokulturowym, wielu ludzi wyznaje inną niż chrześcijańska religię czy światopogląd. Kiedy zakończenie roku odbywa się w kościele, stajemy się uczestnikami religijnego rytuału. Uważam, że w zsekularyzowanym kraju jest to absolutnie nie do przyjęcia - tłumaczy Hans Iwan Bratt, sekretarz związku Humaniści. Związek przypomina, że od pięciu lat w Szwecji obowiązuje rozdział Kościoła od państwa. Tradycja nie jest wystarczającym argumentem, zwłaszcza że koliduje z konstytucją zabraniającą zmuszania kogokolwiek do udziału w zgromadzeniach, które służą kształtowaniu opinii. Związek rozważa złożenie donosu na kilka szkół do doradcy prawnego rządu.
Świętowaniu zakończenia roku w kościołach jest przeciwna szwedzka lewica. Według niej wszelkie szkolne uroczystości powinny być neutralne pod względem religijnym. A jeśli już mają odbywać się w kościele, to bez udziału pastora.
W trosce o respektowanie litery prawa pod koniec semestru wielu dyrektorów szkół, rodziców i uczniów zwraca się do Urzędu Szkolnego z pytaniem, czy ceremonie zakończenia roku szkolnego w kościołach są dozwolone. W odpowiedzi Urząd ogłosił na swojej stronie internetowej, że zakończenie roku jest częścią nauczania, powinno więc być tak pomyślane, by mógł w nim uczestniczyć każdy uczeń, nie będąc narażonym na wpływ jakiejkolwiek religii.
- Jeżeli położy się nacisk na tradycję, odświętność, wspólne przebywanie, a nie na religię, to można nadal kończyć rok w kościele - ocenia Ingegärd Hilborn, główny prawnik w Urzędzie Szkolnym.
Jednak, by ustrzec się przed ewentualnymi zarzutami ze strony rodziców, dyrektorzy szkół podstawowych i średnich na wszelki wypadek decydują się na przeniesienie uroczystości do hali sportowej, auli lub na dziedziniec szkoły.
Według deputowanej chadecji Inger Davidson zarówno Szwedzi, jak i imigranci powinni rozumieć dziedzictwo kultury szwedzkiej, której część stanowi chrześcijaństwo. - Skoro pójście do kościoła jest tak szkodliwe, cała nasza historia to istny dynamit - powiedziała.
W sondażu przeprowadzonym przez gazetę "Göteborgs-Posten" trzech na dziesięciu dziewiątoklasistów chce zakazu organizowania ceremonii w kościołach.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.