Na Światowy Dzień Młodzieży w Kolonii zgłosiło się już ponad 18 tys. Polaków, z czego najliczniejszą grupą, bo ponad 2 tysiące, jest młodzież z archidiecezji warszawskiej - poinformował KAI ks. Bogusław Jankowski, koordynator ŚDM w archidiecezji warszawskiej.
Tegoroczny XX Światowy Dzień Młodzieży, pod hasłem "Przyszliśmy oddać Mu pokłon", odbędzie się w Kolonii w Niemczech od 16 do 21 sierpnia. Z Polski młodzież pojedzie głównie autokarami w zorganizowanych grupach pod opieką księży i sióstr zakonnych. "Każdy z uczestników zapisując się, wybierał konkretny pakiet - konkretną możliwość uczestniczenia w programie ŚDM. Część osób będzie w Niemczech od 11 sierpnia. Osoby te uczestniczyć będą w programie przygotowanym w diecezjach niemieckich. Najpierw przez pierwszy tydzień są zaproszone na koszt strony niemieckiej do diecezji - tam zwiedzają, poznają młodzież, poznają kulturę i tradycję tej diecezji - a później jadą na tydzień do archidiecezji kolońskiej" - wyjaśnia ks. Jankowski. Część osób skorzysta z zaproszenia tylko na tydzień do Kolonii, a jeszcze inni przyjadą dopiero na dwa ostatnie dni - dodaje warszawski koordynator wyjazdu. Uroczystościom kończącym ŚDM, w dniach 18-21 sierpnia, przewodniczyć będzie papież Benedykt XVI. Na te dni spodziewany jest przyjazd ok. miliona młodych z całego świata. "Zapisy na Światowe Dni Młodzieży właściwie zakończyły się. Ale osoby, które pragnęłyby jeszcze dołączyć do grup już zorganizowanych, powinny zgłaszać się do diecezjalnych koordynatorów i mogą liczyć na to, że do Kolonii pojadą" - dodał ks. Jankowski. Każdy z uczestników ŚDM otrzyma tak zwany pakiet polski, zawierający m.in. koszulkę, chustę, czapeczkę i identyfikator, oraz pakiet niemiecki, umożliwiający uczestniczenie w programie Światowych Dni Młodzieży.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.