17 biskupów, 250 księży, 500 sióstr zakonnych i ponad 4 tysiące wiernych wzięło udział w uroczystościach pogrzebowych zabitego w Kenii biskupa Luigiego Locatiego.
Żałobnej liturgii w katedrze w Isiolo przewodniczył wczoraj nuncjusz apostolski, arcybiskup Alain Paul Lebaupin. Odczytał on papieskie przesłanie, w którym kardynał Sodano zapewnił o modlitwie Benedykta XVI i jego głębokiej nadziei, że ta tragiczna śmierć przyspieszy w Kenii proces pojednania i pokoju. „Tu nie potrzeba kazania, gdyż mówi do nas życie biskupa Locatiego. On całym sobą uczył nas pokoju” – stwierdził w homilii administrator apostolski Isiolo, arcybiskup John Njue. Ciało biskupa Locatiego złożono w krypcie katedry św. Euzebiusza w Isiolo. Biskup Locati miał 77 lat. Od ponad 40 lat pracował na misjach. Był wikariuszem apostolskim Isiolo. Zakładał parafie, szkoły, ośrodki zdrowia. Został zabity 14 lipca strzałami w głowę i gardło. W uroczystościach pogrzebowych wziął udział prezydent Kenii Mwai Kibaki. Oddając hołd misjonarzowi, który „głosząc Słowo Boże służył ludziom nieuprzywilejowanym” prezydent zapewnił, że państwo dołoży wszelkich starań by ukarać winnych tego morderstwa. W ramach śledztwa kenijska policja aresztowała dotąd 10 osób, jednak główni sprawcy pozostają jak dotąd nieznani. Na terenach wikariatu Isiolo, często dochodzi do starć plemiennych. Mocodawcy zbrodni mogą mieć również związek z piętnowaną przez biskupa korupcją wokół realizowanych przez Kościół projektów. Zdaniem policji zabity biskup mógł wśród nich mieć jakichś wrogów. Dlatego wśród zatrzymanych znalazło się również dwóch księży.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.