Polsko-bułgarska wyprawa archeologiczna, której współpraca w starożytnym mieście Nowe koło Swisztowu nad Dunajem trwa już 46 lat, ogłosiła, że odkryła grób świętego Lupusa.
Jego szczątki znaleziono w jednym z grobów w absydzie podmiejskiej bazyliki z I-VI w. Na pierwotnym miejscu modlitwy chrześcijan po ogłoszeniu edyktu cesarza Konstantyna w 313 r. wzniesiono w IV w. kościół. Św. Lupus pracował nad jednym z przekładów Pisma Świętego z hebrajskiego i greki na współcześnie używany język łaciński w rzymskich prowincjach. Polska ekipa pod kierownictwem dr Andrzeja Biernackiego z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu bada w tej chwili siedzibę miejscowego biskupa o powierzchni 6500 m kw., która istniała od IV do VI wieku. Pierwszy znany historykom biskup nazywał się Piotr (Petros). Tutejsi chrześcijanie czuli się związani z Rzymem – z ponad 400 napisów, odkrytych w Nowe, tylko 6 jest greckich, reszta – to łacińskie. Archeolodzy odkryli, że w miejscu rezydencji biskupa wcześniej istniała łaźnia obozowa, zbudowana z woli cesarza Trajana dla żołnierzy pierwszego legionu italskiego. Podobna jest historia jednej ze świątyń starochrześcijańskich w Sofii – rotunda św. Jerzego powstała na fundamencie dawnej łaźni miejskiej. W ostatnich dniach archeolodzy, pracujący w Nowem, znaleźli dwujęzyczny grecko-łaciński napis z II wieku i garnek pełen niewielkich krzyży. Prace archeologiczne polsko-bułgarskiej ekipy naukowej finansowane są przez Narodowy Komitet Naukowy w Polsce.
Tak wynika z sondażu SW Research wykonanego na zlecenie "Wprost".
Przedstawienia odbywały się kilka razy w tygodniu, w późnych godzinach wieczornych.