Warszawa: Wyjątkowo liczna pielgrzymka

W tym roku na Jasną Górę pójdzie ze stolicy wyjątkowo wielu pątników. Będą modlić się za Jana Pawła II i pokój na świecie.

Marsz pod eskortą policji Zdarza się, że ludzie pogrążeni w modlitwie padają ofiarami kieszonkowców. Dlatego w tym roku razem z pielgrzymami pójdą policjanci. – Kieszonkowcy pracują zazwyczaj w grupie, rzadko kiedy działają pojedynczo. Duże skupiska ludzi to dla nich idealne miejsca. Właśnie dlatego pojawiają się na pielgrzymkach – ostrzega kom. Adam Sowiński z komendy stołecznej. Złodzieje są najbardziej aktywni przez pierwsze dni pielgrzymki, kiedy wierni jeszcze się nie znają. Z Warszawy wyruszy w piątek i sobotę sześć pielgrzymek na Jasną Górę. Do rogatek miasta wierni będą mieli zapewnioną policyjną eskortę. Podobnie będzie w innych dużych miastach na trasie ich przemarszu. Najlepiej chronieni będą pielgrzymi, którzy wyruszą 6 sierpnia z ojcami paulinami z Podwala. Ci będą mieli policyjną eskortę aż do Częstochowy, ponieważ z taką prośbą organizatorzy zwrócili się do komendy stołecznej. – Wysyłamy czterech policjantów. Będą umundurowani, żeby byli bardziej widoczni. Ich zadaniem będzie eskortowanie pielgrzymów, aby nikt nie został potrącony lub okradziony – mówi nadkom. Włodzimierz Kaczmarski, szef wydziału wywiadowczo-patrolowego komendy stołecznej. – To pierwsze tego typu przedsięwzięcie. Policjanci radzą, aby pielgrzymi nie zabierali ze sobą dużych kwot oraz wartościowych i zupełnie zbędnych w marszu przedmiotów, np. złotej biżuterii. Najlepiej, jeśli będą posługiwać się kartami bankomatowymi. Dokumentów oraz gotówki nie należy ukrywać w plecaku, tylko w saszetce zawieszonej na szyi i schowanej pod bluzką.

Specjaliści od niespodzianek

Z księdzem Bogdanem Bartołdem rozmawia Jolanta Molińska - Pielgrzymka akademicka wyrusza z Warszawy po raz 25. Dla księdza jako rektora kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie to pewnie szczególna chwila. - Tak. I chcemy, by ta pielgrzymka też była szczególna. Dlatego zabierzemy na Jasną Górę replikę naszego krzyża procesyjnego. Jest zrobiona z brązu i zostanie ofiarowana na Jasnej Górze jako wotum. W drodze będziemy się łączyć duchowo z Janem Pawłem II i modlić się o jego rychłą beatyfikację. Podczas pielgrzymki będziemy rozważać słowa papieża, które kierował do młodych. Do tego w kościele św. Anny każdego dnia naszego marszu o godz. 15 będą się zbierać pielgrzymi duchowi. Oni połączą się z nami w modlitwie. W tym roku zadeklarowało się już tysiąc osób. Zwykle było to 200-300 wiernych. - Na swojej stronie internetowej napisaliście, że wasza pielgrzymka łączy dyscyplinę ze spontanicznością, humor z powagą. - Młodzi ludzie to specjaliści od duchowych niespodzianek. W drodze śpiewają, nawet tańczą. To wynika z ich mentalności. Ale gdy zbliża się czas modlitwy, refleksji, potrafią osiągnąć stan skupienia w ciągu kilku minut. - Czy ksiądz brał udział we wszystkich 25 pielgrzymkach akademickich? - Nie. Dopiero w 1993 roku przyszedłem do Świętej Anny. Od tej pory pielgrzymuję z warszawskimi studentami. I niezmiennie wzrusza mnie powitanie, jakie gotują nam mieszkańcy miejscowości, w których zatrzymujemy się po drodze. Gospodarze zapraszają nas do swoich domów, stodół, na pola, gdzie rozstawiamy namioty. Witają nas po staropolsku – chlebem i solą.
«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
dzień
8°C Środa
wieczór
7°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
wiecej »