Na terenie rozpoczynającego się jutro w Kostrzynie nad Odrą organizowanego przez Jerzego Owsiaka Przystanku Woodstock powstała już Pokojowa Wioska Kriszny, utworzona przez członków niebezpiecznej sekty: Międzynarodowego Towarzystwa Świadomości Kriszny - przestrzega Nasz Dziennik.
Festiwal rockowy, którzy przyciąga głównie młodych ludzi, często borykających się z problemami, to doskonałe miejsce łowów dla tej destrukcyjnej sekty, przed którą ostrzega przygotowany na zlecenie Parlamentu Europejskiego specjalny Raport Cottrella. Już od 1996 roku, kiedy to Przystanek Woodstock zorganizowano na lotnisku Szczecin-Dąbie, imprezie towarzyszą aktywiści Hare Kriszna. Już wtedy ten sekciarski ruch lansowany był przez samego Owsiaka, który wołał wówczas do zebranych: "Powitajcie naszych przyjaciół z Hare Kriszna". Rok później w Żarach krzyczał ze sceny do zebranych tłumów młodych ludzi: "Woodstock jest miejscem dla różnych filozofii i stylów życia i dlatego są z nami wspaniali ludzi z Hare Kriszna (...)". Wziął też udział w ślubie wedyjskim. Podobnie będzie i w tym roku. "Misjonarze" ruchu Hare Kriszna chcą przyciągać fanów muzyki rockowej darmową żywnością wegetariańską, pokazem hinduskiego makijażu, astrologii, literatury i upominków indyjskich. To jednak tylko pretekst do pozyskiwania kolejnych adeptów. Obecność przedstawicieli tej niebezpiecznej sekty na Przystanku Woodstock nie może dziwić. Zjazd do niewielkiego Kostrzyna około dwustu tysięcy młodych ludzi, często przechodzących okres tzw. buntu pokoleniowego, borykających się z problemami rodzinnymi, osobistymi, załamanych nieszczęśliwą miłością, to znakomite miejsce łowów dla sekt. Tymczasem to właśnie Hare Kriszna, stosując technikę tzw. bombardowania miłością, bazuje na wciąganiu w swoje szeregi ludzi zagubionych, sfrustrowanych, poszukujących akceptacji i inności. Międzynarodowe Towarzystwo Świadomo ści Kriszny zostało założone w 1965 roku przez Bhaktivedanta Prabhupada. Doktryna sekty oparta jest na świętych księgach hinduizmu, ale sami hindusi odrzucają interpretacje harekrisznowców. Członkowie sekty oddają cześć mitycznemu bogu Krisznie poprzez rozmaite rytuały, np. codzienne ofiarowanie pokarmu, śpiew mantr z imieniem Kriszny 1728 razy dziennie. Według nich, jest to obowiązkiem i warunkiem zbawienia. Wyznawcy Kriszny stosują ascetyczny wegetarianizm, tzn. nie jedzą mięsa, ryb, jajek. Adept podlega kontroli sekty co do diety, życia płciowego i ubioru, jest poddawany żelaznej dyscyplinie. Ruch Hare Kriszna po kilku latach rzekomo prospołecznej działalności szybko wszedł w konflikt z prawem. Amerykańskie FBI wszczęło śledztwa w sprawie handlu bronią i narkotykami.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.