Piotrkowice: Ku czci Loretańskiej Pani

Połączono je z dziękczynieniem rolników dekanatu chmielnickiego za tegoroczne zbiory, i nawiązując do tradycji święta Matki Bożej Siewnej, pobłogosławiono ziarno pod nowy zasiew. Kustoszami sanktuarium, które powstało w 1627 r., i w którego pierwszymi stróżami byli bernardyni, a w latach 1824-1834 pracowali w nim redemptoryści wypędzeni przez carat z kościoła św. Benona w Warszawie, są dzisiaj karmelici bosi Prowincji Krakowskiej. Figura Piotrkowickiej Madonny Loretańskiej została w 1958 r. ukoronowana papieskimi koronami przez ks. bp. Czesława Kaczmarka, męczennika więzień stalinizmu. Nie zapominajmy, że przy Sanktuarium karmelici bosi zainaugurowali przed dwoma laty Dom Modlitwy, otwarty zarówno dla duchownych jak i świeckich i licznie uczęszczany. Triduum odpustowe głosił o. Stanisław Plewa OCD, były proboszcz piotrkowicki, a głównej sumie odpustowej 8 września, w duchu międzyzakonnego „ekumenizmu” i współpracy zakonów obecnych na Kielecczyźnie, przewodniczył o. Henryk Stempel, oblat Maryi Niepokalanej z dawnego opactwa benedyktyńskiego na Świętym Krzyżu. Do zgromadzonych pielgrzymów przemówił też o. Albert Wach OCD, prowincjał Krakowskiej Prowincji Karmelitów Bosych, a kustosz piotrkowickiego sanktuarium, o. Melchior Wróbel OCD, odczytał list o. Szczepana T. Praśkiewicza OCD, pochodzącego z Piotrkowic, konsultora watykańskiej Kongregacji ds. Kanonizacyjnych, w którym prosił on uczestników odpustu – swoich ziomków, o modlitwę w intencji rychłej beatyfikacji Sługi Bożego Jana Pawła II i zachęcał ich do autentycznej pobożności maryjnej na wzór Jana Pawła II, który cały oddał się Maryi – „Totus Tuus”. Uroczystości zakończyła Eucharystia dla chorych i dla osób w podeszłym wieku, samotnych i opuszczonych, których polecono opiece Pocieszycielki Strapionych i którym udzielono sakramentu chorych. Modlono się o beatyfikację Papieża z Rodu Polaków oraz o błogosławieństwo Boże dla jego następcy, Ojca Świętego Benedykta XVI.